Głośne eksplozje było słychać na terenie okupowanego Krymu. Według przedstawiciela Centrum Zwalczania Dezinformacji Ukrainy wybuchy miały miejsce na terenie składu amunicji. W tamtym miejscu miał stacjonować także rosyjski system rakietowy S-400. Eksplozje potwierdził mer Sewastopola, który przekazał, że na miejscu działają służby.
Popularność
- Pulsoksymetry. Must have podczas jesienno-zimowych infekcji
- Ceny paliw na początku grudnia. Jedna grupa tankujących zapłaci więcej – Biznes Wprost
- Zmiany w ukraińskiej armii. Zełenski mianował nowego dowódcę
- Komorowski z dobrym słowem o Nawrockim: Mnie to odpowiada
- Błyskawiczna ofensywa podkopuje sukces Rosjan. Bojówki i Turcja poczuły krew
- 70 tysięcy wirtualnych galerii sztuki w polskich domach
- Były wiceminister sprawiedliwości ma kłopoty. Bartłomiej C. usłyszał zarzuty – Wprost
- Inflacja w listopadzie. Są wstępne dane GUS – Biznes Wprost