Po kryzysie zbożowym i malinowym nad polskie rolnictwo znów nadciągnęły czarne chmury. Ceny skupu kolejnych owoców spadają na łeb, na szyję. Sadownicy są wściekli i rozgoryczeni: – Za te pieniądze ledwie starczy nam na paliwo do kombajnu – mówią. Ale ministerstwo nie pali się do rozmów z poszkodowanymi.
Strona główna Aktualności Ceny skupu tak niskie, że nie opłaca się zbierać owoców. W Ministerstwie...