Austriacki oddział organizacji Ostatnie Pokolenie zdecydował o zakończeniu głośnych protestów. Jak napisali w oficjalnym oświadczeniu członkowie Letzte Generation Österreich trudno im było udowadniać swoje racje w obliczu „przemocy, gróźb śmierci, aresztowań i więzień, nienawiści i grzywien w wysokości dziesiątek tysięcy euro”.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Aktywiści mają dość
Działacze podkreślili też, że nie byli w stanie przezwyciężyć „braku aktywności rządu Austrii wobec zmian klimatycznych”.
Nie widzimy już żadnych perspektyw na sukces – napisali w oświadczeniu.
Przez ostatnie dwa lata Ostatnie Pokolenie Austria przeprowadziła wiele głośnych akcji, których celem było zwrócenie uwagi społeczeństwa na kwestię zmian klimatu. Członkowie grupy blokowali ulice, a także między innymi oblali czarną farbą arcydzieło Gustava Klimta „Śmierć i życie” w muzeum Leopolda w Wiedniu. Na szczęście obraz znajdował się za ochronną szybą.
W lipcu członkowie organizacji brali udział w akcji zakłócaniu ruchu na kilku lotniskach w Europie. Aktywiści wzywali też do wpisania ochrony klimatu jako prawa podstawowego do austriackiej konstytucji.
„Społeczeństwo poniosło porażkę. To sprawia, że jesteśmy nieskończenie smutni. Robimy przestrzeń, aby mogło powstać coś nowego. […] Dziś kończymy nasze protesty i „Ostatnie Pokolenie Austria”. […] Jesteśmy pełni wdzięczności i szacunku dla wszystkich odważnych ludzi, którzy protestowali razem z Ostatnim Pokoleniem Austrii. Pozostajemy źli. Opór trwa” – napisali aktywiści w oświadczeniu.
Policyjne podsumowanie, kanclerz ucieszony
Austriackie ministerstwo spraw wewnętrznych po informacji o zakończeniu protestów przez tamtejszych aktywistów opublikowało policyjny bilans działalności Ostatniego Pokolenia w tym kraju. Wynika z niego, że od 2023 roku zarejestrowano 378 wieców. Wpłynęło też 230 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa oraz 3990 skarg administracyjnych, a łącznie dokonano 1060 aresztowań w związku z protestami.
Kanclerz Austrii Karl Nehammer napisał w serwisie X, że „zawsze uważał za złe celowe utrudnianie codziennego życia i dojazdu do pracy zwykłym ludziom”.
Nikt nie stoi ponad prawem, bez względu na to, jaka jest jego przyczyna. Dobrze, że to się już skończyło! – podkreślił polityk.
Dopytywani przez agencję AFP członkowie Ostatniego Pokolenia jednocześnie dali do zrozumienia, że wciąż będą się starali budzić świadomość społeczną w Niemczech.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!