Pierwsze trzy miesiące 2023 roku, to spadek o 61 proc. w inwestycjach venture capital, czyli tzw. wysokiego ryzyka, ale jednocześnie wysokiego poziomu innowacyjności.
W analogicznym okresie 2022 roku to młodych spółek wpłynęło 1,16 mld zł, które pozwoliły na sfinansowanie 98 projektów. W tym roku zgodnie z Polskim Funduszem Rozwoju firmy mogły liczyć “jedynie” na 446 mln złotych. To przepaść.
Dane można analizować dwuturowo – peirwszy sposób daje bardziej optymistyczny wynik, wpłacone środki przekazano na rozwój 127 start-upów, czyli o 30 proc. więcej niż w pierwszym kwartale 2022 roku, ale biorąc pod uwagę wartość tych transakcji nie jest już tak pomyślna – średnia kwota, jaką zasilono start-up, spadła z blisko 12 mln zł do 3,5 mln zł (a więc o 70 proc.).
PFR zachęca, by spojrzeć na wyniki jeszcze inaczej, tj. bez brania pod uwagę tzw. “megarung”, a więc okresów, kiedy miały miejsce największe inwestycje, wtedy start-upy miałyby stracić tylko 27 proc. funduszy niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku. W tym wypadku średnia wartość transakcji zmniejszyła się z poziomu 6 do 3,5 mln zł (co i tak stanowi spadek o ponad 40 proc.).