Ulga B+R także podczas urlopu
Pewna firma pracuje nad stworzeniem innowacyjnej metody produkcji gier. Zapytała fiskusa, czy może rozliczać w uldze B+R wynagrodzenia dla pracowników, którzy wykonują prace badawczo-rozwojowe, wypłacane im za czas choroby i urlopu. Przepisy dają bowiem możliwość uznania należności z tytułu wynagrodzeń pracownika za tzw. koszty kwalifikowane uprawniające do skorzystania z ulgi B+R.
Fiskus stwierdził, że tak jest tylko wtedy, gdy pracownik faktycznie wykonywał zadania badawczo-rozwojowe. Pracownik na zwolnieniu lekarskim czy na urlopie nie mógł ich wykonać, więc część wynagrodzenia za ten czas oraz świadczeń, a także składek, trzeba wyłączyć z ulgi.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uchylił tę interpretację podatkową, ale spór trafił do NSA. Ten zaś kolejny raz potwierdził, że wynagrodzenie wypłacane pracownikom za okres usprawiedliwionej nieobecności w pracy można uznać za kwalifikowane koszty.
Samozatrudniony na imprezie dla załogi. Wyrok dający nadzieję
Fiskus nie uwzględnia realiów gospodarczych i nie zauważa, że w wielu branżach, np. informatycznej, samozatrudnieni (czyli prowadzący własną działalność gospodarczą) są członkami zespołu, takimi jak pracownicy. Widać to na przykładzie imprez integracyjnych, które mają budować dobrą atmosferę pracy. Zdaniem skarbówki, wydatki na udział w nich osób samozatrudnionych, są reprezentacją, a ta jest wyłączona z podatkowych kosztów. Fiskus wygrał nawet spór w tej sprawie w Naczelnym Sądzie Administracyjnie.