O interpretację wystąpił właściciel sklepu motoryzacyjnego, który aby ochronić wzrok przed szkodliwymi promieniami emitowanymi przez ekran nabył za prawie 700 zł soczewki z tzw. filtrem niebieskiego światła.
Wyjaśnił, że prowadząc firmę musi dużo korzystać z komputera, m.in. w celu realizacji zamówień, obsługi klientów, przygotowania dokumentów sprzedażowych. Zajmuje mu to kilka, a czasami nawet kilkanaście godzin dziennie. Dodał, że ma II stopień niepełnosprawności właśnie ze względu na chorobę narządu wzroku. Dlatego jego ochrona jest konieczna.
Przedsiębiorca podkreślił, że soczewki są dedykowane osobom pracującym długo przy komputerze. Nie kupiłby ich, gdyby nie konieczność obsługi firmy.
Te argumenty nie przekonały skarbówki. W
interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 22 sierpnia 2023 r. (nr 0115-KDIT3.4011.433.2023.1.AD) zwrócono uwagę, że zakup soczewek z tzw. filtrem niebieskiego światła ma na celu przede wszystkim ochronę zdrowia. Oznacza to, że jest wydatkiem na potrzeby osobiste. Jeśli bowiem ktoś ma wadę wzroku, musi kupić okulary korekcyjne oraz soczewki. Niezależnie od tego, czy prowadzi biznes.
Przemysław Wojtasik zauważa na łamach “Rzeczpospolitej”, że nie jest to pierwsza niekorzystna dla przedsiębiorców interpretacja dotycząca ochrony wzroku. Wcześniej fiskus nie zgodził się np. na rozliczenie okularów korekcyjnych przez informatyka.