„Kolejna antyrosyjska komisja to zły pomysł. Od ścigania szpiegów są służby, nie komisje sejmowe. Sprawa (Tomasza Sz. – red.) to robota dla kontrwywiadu” – napisał Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu dodał, że „Polacy nie potrzebują kolejnego kłótliwego politycznego teatru: potrzebują skutecznych służb i posłów, którzy skupią się na tworzeniu dobrego prawa”.
Wpis Szymona Hołowni odnosi się do piątkowej zapowiedzi Donalda Tuska.
Komisja ds. badań wpływów rosyjskich. Hołownia: To kolejny zły pomysł
Premier zapowiedział podczas konferencji prasowej, że projekt w sprawie komisji do badania wpływów rosyjskich jest już gotowy. Powodem jest ucieczka na Białoruś byłego sędziego Tomasza Sz., który zwrócił się do tamtejszych władz o azyl.
– Zwróciłem się z oczekiwaniem do ministra sprawiedliwości, bo już nie ma czasu na prośby, by wspólnie z odpowiednimi instancjami, z sądem dyscyplinarnym, a jeśli trzeba to też z Sądem Najwyższym, aby w trybie natychmiastowym mu ten immunitet odebrać – mówił Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.
Przypomnijmy, że w czwartek Sąd Dyscyplinarny przy Najwyższym Sądzie Administracyjnym uchylił immunitet Tomasza Sz., zezwolił na jego zatrzymanie i na zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania oraz zawiesił go w czynnościach.
Premier chce reaktywacji komisji. Powodem sprawa Tomasza Sz.
Premier przekazał również, że skierował do ministra koordynatora specsłużb Tomasza Siemoniaka prośbę, żeby wspólnie z innymi członkami Kolegium ds. służb specjalnych przygotował rekomendację, w jaki sposób znowelizować przepisy, aby komisja ds. badania wpływów rosyjskich mogła powstać na nowo.
Ponadto Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozmawiał w tej kwestii z prezydentem Andrzejem Dudą, ponieważ wymaga to wprowadzenia zmian w ustawie. – Mówimy o człowieku, którego działania noszą znamiona zdrady państwa, potrzebne są tutaj działania nie rutynowe, tylko nadzwyczajne jeśli chodzi o tempo – dodał, odnosząc się do sprawy Tomasza Sz.