
W skrócie
-
Polskie służby zatrzymały obywatela Ukrainy poszukiwanego listem gończym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz płatną protekcję.
-
Zatrzymania dokonano podczas rutynowej kontroli na polsko-czeskim pograniczu, a mężczyzna trafił do aresztu, by odbyć zasądzoną karę roku pozbawienia wolności.
-
W artykule wspomniano także o młodym Ukraińcu z Warszawy, który wspiął się na diabelski młyn, za co grozi mu odpowiedzialność karna.
Straż Graniczna poinformowała o zatrzymaniu Ukraińca poszukiwanego za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz płatną protekcję. Aresztowania – podczas „rutynowej kontroli drogowej” – dokonali funkcjonariusze z Jeleniej Góry.
Do akcji doszło „na jednej z dróg polsko-czeskiego pogranicza w powiecie kamiennogórskim” – przekazano w komunikacie.
Straż Graniczna: Zatrzymany Ukrainiec był poszukiwany na podstawie listu gończego
Straż Graniczna podała, że weryfikacja w bazach informacyjnych wykazała, iż Ukrainiec był „poszukiwany na podstawie listu gończego„.
Dodatkowo „mężczyzna ma do odbycia karę jednego roku pozbawienia wolności„. Z tego powodu podjęto decyzję o jego zatrzymaniu i doprowadzeniu do miejsca wykonywania kary.
„51-latek po zatrzymaniu został doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę więzienia” – podkreślono w komunikacie.
Warszawa. 15-letni Ukrainiec wspiął się na diabelski młyn
„Nastolatek był zaskoczony wizytą policjantów w miejscu jego zamieszkania. Młody człowiek przyznał się do popełnionego czynu, wyjaśniając funkcjonariuszom, że wspinanie się na różne konstrukcje to jego pasja” – podano w opublikowanym komunikacie.
W sprawie zdarzenia administrator obiektu złożył zawiadomienie dotyczące art. 193 Kodeksu karnego. Przepis ten dotyczy zakłócenia miru domowego. Ukraińcowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

