Dzieci o nieprzeciętnych zdolnościach często rozwijają się według niestandardowego wzorca. Ich rozwój emocjonalny i społeczny zwykle nie nadąża za intelektualnym i wymaga naszego wsparcia. Jak to robić mądrze?

Powszechnie uważa się, że wyjątkowe zdolności to dar, a posiadanie utalentowanego dziecka to dla rodziców powód do dumy. Dzieci uzdolnione zwykle postrzegane są jako bardzo inteligentne i wolne od problemów. Jednak ten „dar” niesie ze sobą nie tylko satysfakcję, ale też różne wyzwania, którym czoło musi stawić cała rodzina. Część uzdolnionych dzieci boryka się z problemami behawioralnymi, lękowymi czy izolacją społeczną. Zdarza się też, że ich nieprzeciętne zdolności są zamaskowane, a dzieci nie realizują swojego potencjału. Wiele badań i obserwacji pokazuje, że im wyższe jest IQ dziecka lub większy stopień uzdolnienia w nierzadko wąskiej dziedzinie, tym bardziej jego rozwój może być asynchroniczny.

Asynchroniczność odnosi się tutaj do nierównomiernego rozwoju intelektualnego, fizycznego i emocjonalnego. U przeciętnych dzieci te trzy aspekty postępują mniej więcej w tym samym tempie, co oznacza, że rozwój jest zsynchronizowany. Określenie przeciętności zwyczajowo odnosi się do koncepcji rozkładu normalnego (krzywa Gaussa), do najczęściej występującego natężenia danej cechy w populacji. Przeciętny trzylatek posiada zdolności intelektualne i fizyczne, a także dojrzałość emocjonalną jak większość innych trzylatków. Jednak u dzieci uzdolnionych rozwój tych obszarów może nie być zsynchronizowany. Ich rozwój intelektualny może być bardziej zaawansowany niż fizyczny i emocjonalny, które postępują w innym tempie. Na przykład uzdolniony siedmiolatek może w jednej chwili omawiać problem głodu na świecie, właściwości kwarków, a w następnej wybuchać złością czy bać się czegoś błahego.

Fakt, że dziecko, które odznacza się dojrzałością myślenia i rozumowania, wykazuje reakcje emocjonalne typowe dla jego rówieśników, może być dla rodziców frustrujący i czasami mylący. Zaawansowane zdolności intelektualne nie sprawią jednak, że dziecko będzie przeżywać i regulować emocje lepiej i szybciej. Niestety, oczekiwania wobec dziecka uzdolnionego często bywają nierealistyczne i niesprawiedliwe. Dorośli mogą np. błędnie oczekiwać, że będzie ono miało kontrolę emocjonalną jak starsze dziecko. „Taki mądry chłopiec, a urządza takie sceny”; „Przecież dobrze rozumiesz, że nic takiego strasznego się nie stanie”; „Powinnaś umieć się powstrzymać od takich histerii” – to komunikaty, z którymi stykają się te dzieci.

Badania pokazują, że nieprzeciętna inteligencja i talenty stają się paradoksalnie źródłem większych wyzwań rozwojowych w tej sferze. Nieharmonijny rozwój może być powiązany z różnorodnymi problemami, które są bardziej dotkliwe, jeśli rodzice nie rozumieją specyficznego wzorca rozwoju swojego dziecka. Dzieci zdolne często cechują m.in.: zwiększona samoświadomość, większy niepokój, perfekcjonizm, wrażliwość na bodźce, wysokie oczekiwania w stosunku do siebie i innych, trudności w radzeniu sobie ze stresem, problemy w relacjach z rówieśnikami oraz obawy związane z tożsamością i dopasowaniem.

Cechy te oraz możliwe strategie i zachowania występują w różnych konstelacjach i natężeniu, nie odnoszą się też jednakowo do wszystkich dzieci o wyjątkowych uzdolnieniach oraz nie wyczerpują tematu. Zdarza się, że z powodu swojej wyjątkowości i odmienności w zachowaniu dzieci te spotykają się z brakiem akceptacji, bywa, że i z agresją ze strony rówieśników. Czasem, pragnąc przynależeć do grupy, udają, że nie znają odpowiedzi na pytania nauczyciela, a nawet wycofują się i nie podejmują pracy na rzecz rozwoju. Trzeba pamiętać, że zazwyczaj mają one ogromne potrzeby poznawcze, odkrywania, stymulacji intelektualnej. Niezaspokojenie tych potrzeb i nuda mogą prowadzić do trudnych zachowań.

Z jednej strony dziecko wygrywa konkursy, równolegle przeszkadza i rozmawia na lekcjach, wdaje się w potyczki słowne z nauczycielami, a nawet demonstruje inne niepożądane zachowania. Jeśli środowisko nie jest uważne na specyficzne potrzeby dziecka, może ono okazywać swoją frustrację i lęk właśnie poprzez zaburzenia behawioralne, psychosomatyczne, a nawet brak zainteresowania nauką i niechęć do podejmowania wyzwań.

Gdy środowisko dziecka jest bardzo stymulujące i podtrzymuje wyobrażenie o jego zaawansowanym statusie intelektualnym, ciągnąc je jedynie w tym kierunku, dziecko może podejmować wszelkie wyzwania. Nosi w sobie wyidealizowane Ja oparte na wyobrażeniach rodziców i tak buduje swoje kruche poczucie wartości.

Wielu rodziców stosuje stymulację intelektualną dzieci, mocno koncentruje się na ich osiągnięciach i ulega mitowi, że sukces w szkole przełoży się na sukces w życiu. Badania pokazują, że jedną z przyczyn niepowodzeń uczniów zdolnych może być tzw. efekt wypalenia i utraty motywacji do działania związany z nadmiernym „przetrenowaniem” w celu uzyskania celów. Wczesny jednostronny trening, któremu zdolne dzieci bywają poddawane, hamuje rozwój zdolności twórczych, gdy dorośli proponują dzieciom jedynie ćwiczenia pozwalające na opanowanie określonych umiejętności. W skrajnie niesprzyjających warunkach dzieciom nie pozwala się na popełnianie błędów, na inny sposób myślenia, które są ważne i konieczne dla kształtowania otwartości i postawy twórczej, nie mówiąc o zdrowym budowaniu poczucia wartości i sprawczości.

Dzieci, nie mogąc sobie poradzić z trudnymi emocjami, często uciekają się do zaprzeczania impulsom emocjonalnym (np. złości) lub do obronnego mechanizmu intelektualizacji. Wiele dzieci i nastolatków o wysokim ilorazie inteligencji, w dużym stopniu odciętych od emocji, boryka się z różnymi trudnościami. Na pytanie: „Co teraz czujesz?” udzielają przeintelektualizowanej, długiej odpowiedzi o możliwych przyczynach danego stanu, pełnej myśli dotyczących obaw, np. przed porażką. Nawet jeśli używają słów odnoszących się do uczuć, inne parametry wskazują na odcięcie się od przeżywania emocji. Z drugiej strony część z nich bywa zalewana emocjami i nie jest w stanie sobie z nimi poradzić. Istnieje cały repertuar mechanizmów obronnych, których w toku indywidualnej historii uczymy się używać, by ochronić się przed tym, co wydaje się za trudne do przeżywania. Umysły inteligentnych dzieci często podsuwają jeszcze więcej negatywnych scenariuszy i powodów do zamartwiania się.

Aby wspomagać pełny rozwój osobowy dziecka, potrzebne jest integrowanie doświadczeń nie tylko intelektualnie, na poziomie umysłu, ale poprzez pozawerbalne doświadczenia i czucie. Dzieci potrzebują naszej obecności, nie tylko wyjaśniania i uczenia kontroli emocji. Uczucia się czuje, umieszcza w ciele, a nie tylko w umyśle. Bez współczującego towarzyszenia, akceptacji i obecności opiekunów bardzo trudno nauczyć się regulacji emocji. Rodzice mogą skorzystać ze wsparcia specjalisty, by modelować zdrowe radzenie sobie z emocjami. A szczególnie pomocne dla integracji doświadczeń mogą być różnorodne techniki pracy z ciałem, doświadczanie ciała poprzez mindfulness, jogę czy sztuki walki.

  • Pamiętajmy, że wszystkie sfery funkcjonowania są ważne. Uznajmy, że rozwój emocjonalny i społeczny uzdolnionego dziecka nie zawsze będzie dorównywał jego rozwojowi intelektualnemu i wymaga naszego wsparcia.
  • Uznajmy, że dzieci uzdolnione mogą nie zaspokajać swoich potrzeb emocjonalnych, społecznych i intelektualnych u tych samych rówieśników. Oznacza to, że mogą one w pewnym stopniu nawiązywać kontakty towarzyskie z dziećmi w swoim wieku, ale mogą również potrzebować okazji do interakcji z innymi uzdolnionymi dziećmi, starszymi dziećmi, a nawet dorosłymi.
  • Pamiętajmy, że asynchroniczny rozwój stwarza specjalne potrzeby. Na przykład dzieci uzdolnione potrzebują wsparcia emocjonalnego tak jak wszystkie dzieci, ale potrzebują także zaawansowanej stymulacji intelektualnej. Utalentowany czterolatek, który potrafi dyskutować o czarnych dziurach, nadal potrzebuje i długo będzie potrzebował przytulania, pocieszenia i pełnego troski towarzyszenia.
  • Pomóżmy swojemu dziecku i innym lepiej zrozumieć unikalne cechy, mocne i słabsze strony jego funkcjonowania, poznać wyzwania, które towarzyszą asynchronicznemu rozwojowi, oraz określić realistyczne oczekiwania. Pomóżmy też nauczycielom zrozumieć, co zauważyliśmy w domu dotyczącego asynchronicznego rozwoju naszego dziecka.
  • Znajdźmy dla swojego dziecka kilka grup rówieśniczych. Jedna grupa może obejmować osoby zbliżone pod względem zdolności poznawczych, a inna może zawierać osoby o podobnych zainteresowaniach. Psychiczne dopasowanie wiekowe jest czasem bardziej istotne niż chronologiczne dopasowanie wiekowe.
  • Nawiązujmy kontakty z innymi rodzicami,  którzy doświadczają podobnych wyzwań. Dołączmy do grupy wsparcia dla rodziców lub załóżmy własną. Szukajmy wsparcia w szkole, poradni czy fundacjach wspierających zdolne dzieci.

Czytaj więcej: „Język obcy”? Postrzeganie nauki w ten sposób to błąd

Paulina Siekierska – psycholog, coach i nauczyciel psychologii. Prowadzi własny gabinet psychologiczny, praktykę coachingową oraz warsztaty dla szkół i organizacji o odporności psychicznej w oparciu o trening mindfulness. Założycielka Centrum Terapii i Rozwoju PRZESTRZEŃ. Współautorka bloga www.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version