Na sobotę (tj. 23 marca) przełożono z piątkowego terminarza m.in. pojedynek Igi Świątek. Liderka rankingu WTA miała wystąpić na korcie głównym w Miami, ale podobnie jak w kilku innych przypadkach, skończyło się… tylko na chęciach. Przez Florydę przetaczają się bowiem ogromne ulewy, które uniemożliwiają jakąkolwiek tenisową rywalizację.
Fatalna pogoda w Miami. Tenisowe granie mocno zagrożone
Organizatorzy turnieju na Miami z niepokojem spoglądają na kolejne prognozy pogody. W sobotę wcale nie ma być dużo lepiej pod względem opadów, które storpedowały harmonogram rywalizacji pań oraz panów.
Widać to chociażby na nagraniu, które w mediach społecznościowych umieścił Bartosz Ignacik. Będący na Florydzie dziennikarz Canal+ obrazowo przedstawił, jak wygląda aura w USA. Jak sam przyznał, realnie pierwsze pojedynki mogą zostać rozegrane w sobotę w granicach godziny 20:00. O ile jakiekolwiek faktycznie zostaną wznowione bądź rozpoczęte. Póki co jednak organizatorzy trzymają się pierwotnych założeń harmonogramu, nie ma oficjalnych komunikatów o kolejnych, koniecznych przełożeniach.
Dodajmy, że na sobotni wieczór przewidziany jest również pierwszy mecz, w którym ma wziąć udział jedyny polski singlista w stawce – Hubert Hurkacz.
Kiedy Iga Świątek zagra swój mecz w WTA 1000 w Miami?
Pojedynek Iga Świątek – Camila Giorgi został przełożony na sobotnią sesję. Spoglądając na polskie zegarki, Polka i Włoszka mają wyjść na kort po godzinie 20:00. To będzie czwarty mecz na korcie głównym, po starciu Naomi Osaki z Eliną Switoliną. Mecz Japonki z Ukrainką zacznie się w granicach godziny 19:00. Spoglądając na potencjał obu pań, to może być długie i całkiem ciekawe widowisko.
Mecze zaliczane do touru WTA można w Polsce oglądać za pośrednictwem Canal+ Sport. Dodatkowo internetowo transmisja jest dostępna na Canal+ online. Świątek triumfowała na turnieju w Miami oraz we wspomnianym Sunshine Double w 2022 roku.