Zagraniczne myśliwce stacjonują w Polsce w ramach natowskiej misji Baltic Air Policing. Polega ona na patrolowaniu przestrzeni powietrznej państw bałtyckich. Litwa, Łotwa, czy Estonia nie mają swoich własnych maszyn, dlatego patrole wykonują samoloty wysyłane w rejon Morza Bałtyckiego przez inne kraje Sojuszu. Rosyjski samolot Ił-20 przechwyciły stacjonujące w Malborku włoskie myśliwce.
NATO poderwało stacjonujące w Polsce myśliwce. Opublikowano zdjęcia
W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcia z akcji włoskich maszyn, które interweniowały nad wodami Bałtyku kolejno 8 i 9 kwietnia po naruszeniu przestrzeni powietrznej NATO przez rosyjski samolot Ił-20. Jak poinformowano, wcześniej piloci maszyn należących do Sojuszu próbowali nawiązać kontakt z rosyjskimi pilotami. Ci jednak „nie odpowiadali na prośby o identyfikację”.
Rosyjska maszyna Ił-20 służy przede wszystkim do rozpoznania obrazowego i elektronicznego. Samolot został natychmiastowo przechwycony przez sojusznicze myśliwce i eskortowany ponownie w kierunku Rosji.
To kolejny incydent z udziałem rosyjskiej maszyny
Do naruszeń przestrzeni powietrznej NATO przez rosyjskie samoloty dochodzi notorycznie. W takich sytuacjach każdorazowo podrywane są myśliwce, które kontrolują sytuację i obserwują wrogą maszynę do czasu, aż ta przestanie stanowić realne zagrożenie dla któregokolwiek z państw Sojuszu. Zaledwie kilka dni temu, także nad Bałtykiem, niemieckie myśliwce także przechwyciły rosyjski Ił-20. Maszyna leciała z wyłączonym transponderem, który umożliwiałby jej identyfikację.