Na to Ukraina czekała od dawna. Padła kluczowa data

O deklaracji premier Frederiksen napisał w mediach społecznościowych dziennikarz „Die Zeit” Jörg Lau.

„F-16 z Danii będą w najbliższym miesiącu latać nad Ukrainą” – zacytował.

O przekazaniu samolotów F-16 do dyspozycji Sił Zbrojnych Ukrainy mówił kilka dni wcześniej ambasador Danii w Ukrainie Egberg Mikkelsen. Dyplomata w rozmowie z RKB-Ukraina stwierdził, że rozmawiał w tej sprawie z szefową rządu, która poinformowała go, że sprzęt zostanie przekazany latem tego roku.

– Zadałem jej to pytanie i powiedziała, że samoloty przylecą latem tego roku. Nie określiła, w którym miesiącu. Mogę jedynie odnieść się do tego, co powiedziała – mówił wówczas Mikkelsen.

Ambasador zwrócił uwagę, że transport samolotów to skomplikowana operacja, ponieważ nie chodzi wyłącznie o myśliwce, ale także cały system wsparcia, konserwacji i obsługi naziemnej.

– Jestem optymistą. Jestem pewien, że wkrótce dotrą i mam nadzieję, że wkrótce zaczną działać – dodał.

O sprawie szybkiego transferu samolotów wielozadaniowych F-16 informowali niedawno dziennikarze agencji Reuters, powołując się na źródła wojskowe w Kijowie. Jak zauważono, w warunkach ofensywy rosyjskiej armii w obwodzie charkowskim dostawa myśliwców może stać się „istotnym unowocześnieniem Sił Powietrznych Ukrainy„.

Siły Zbrojne, według deklaracji władz Danii, Holandii, Norwegii i Belgii mają otrzymać łącznie około 45 sztuk samolotów F-16.

O znaczeniu tego typu pomocy Kijowowi mówił w rozmowie z kanałem telewizyjnym Freedom ekspert ds. rozwoju rynku lotniczego Bohdan Dolince.

– O pojawieniu się F-16 w Ukrainie jako pierwsze dowie się rosyjskie lotnictwo i rosyjskie cele wojskowe. W pierwszej kolejności poczują całą moc i wszystkie możliwości, jakie pojawią się w ukraińskim lotnictwie wojskowym – stwierdził. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!