-
Prokuratura umorzyła postępowanie wobec lekarki Gizeli Jagielskiej, uznając, że nie doszło do naruszenia prawa przy terminacji ciąży.
-
Grzegorz Braun i jego współpracownicy dokonali „obywatelskiego zatrzymania” Jagielskiej w szpitalu, co doprowadziło do śledztwa wobec nich.
-
Braunowi uchylono immunitet, by prokuratura mogła postawić mu zarzuty m.in. pozbawienia wolności lekarki, naruszenia nietykalności i znieważenia słownego.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy zostało wszczęte na początku roku. Podjęto je po doniesieniach medialnych, w których podnoszono, że w szpitalu w Oleśnicy doszło do sprzecznego z prawem przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży – przypomniała prok. Karolina Stocka-Mycek.
W związku z tymi informacjami 16 kwietnia europoseł Grzegorz Braun próbował w szpitalu w Oleśnicy dokonać „zatrzymania obywatelskiego” pracującej tam ginekolożki Gizeli Jagielskiej.
W środę rzecznika Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu poinformowała, że śledztwo w sprawie przeprowadzenia w oleśnickim szpitalu aborcji z naruszeniem prawa przez lekarkę Gizelę Jagielską zostało umorzone.
Prokuratura ogłasza w sprawie Gizeli Jagielskiej. Brak „znamion czynu zabronionego”
Według prokuratury przerwanie ciąży przez lekarkę 29 października 2024 r. w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy oraz inne jej działania związane z tą procedurą nie miały „znamion czynu zabronionego”.
W sprawie Grzegorza Brauna i jego próby „zatrzymania obywatelskiego” prowadzone jest śledztwo w Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu. W listopadzie tego roku Braunowi został uchylony przez PE immunitet, co otwiera prokuraturze drogę do postawieniu mu zarzutów.
Zarzuty prokuratury wobec Brauna mają dotyczyć m.in. bezprawnego pozbawienia wolności lekarki w szpitalu w Oleśnicy, naruszenia jej nietykalności cielesnej (poprzez popychanie i przytrzymywanie rękoma), znieważenia słownego podczas wykonywania przez nią obowiązków służbowych, a także pomówienia jej o działania mogące podważyć zaufanie do zawodu lekarza.
Grzegorz Braun wtargnął do szpitala. Dokonał „obywatelskiego zatrzymania”
16 kwietnia Grzegorz Braun wtargnął do Powiatowego Zespołu Szpitala w Oleśnicy i próbował uniemożliwić pracę ginekolożce Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła „indukcję asystolii płodu” (wbicie igły do serca z podaniem chlorku potasu). Jak mówił, dokonywał „obywatelskiego zatrzymania”.
Lekarka, relacjonując PAP, co wydarzyło się w oleśnickim szpitalu, powiedziała m.in., że Braun wtargnął do działu administracyjnego, zagrodził jej drogę i zamknął w pomieszczeniu administracyjnym.
W śledztwie prowadzonym przez wrocławską prokuraturę do tej pory postawiono zarzuty działaczce Konfederacji Korony Polskiej Marcie Cz. Odpowie ona za pozbawienie wolności lekarki Gizeli Jagielskiej, poprzez uniemożliwienie jej opuszczenia gabinetu lekarskiego w szpitalu w Oleśnicy podczas „obywatelskiego zatrzymania” dokonywanego przez Brauna.
Śledczy zarzucają również działaczce Konfederacji Korony Polskiej, że naruszyła nietykalność cielesną lekarki poprzez jej przytrzymywanie rękami, podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych lekarza.
-
Incydent na torach. Prokuratura ujawnia: Zatrzymano Brazylijczyków
-
Zabił żonę, upozorował wypadek na torach. Finał głośnej sprawy


