Najgorsza sytuacja panuje w okręgu Gałacz na wschodzie kraju, gdzie trwające od nocy z piątku na sobotę deszcze spowodowały śmierć dwóch osób. Policja i służby łodziami prowadzą ewakuację mieszkańców. To wówczas natrafiono na zwłoki.
Powódź w Europie. Są pierwsze ofiary wielkiej wody
Ulewne deszcze dotknęły w sumie osiem rumuńskich okręgów w różnych częściach kraju – Ardżesz, Bacau, Buzau, Gałacz, Hunedoara, Neamt, Valcea i Vrancea.
Służby informują o kilkudziesięciu interwencjach. Konieczne było wypompowywanie wody z domów i obiektów użyteczności publicznej, usuwanie drzew powalonych przez wiatr.
Z powodu ekstremalnej sytuacji pogodowej zamknięto 13 odcinków dróg krajowych i powiatowych – informuje Radio Europa Libera Romania.
Czechy. Premier apeluje: Przygotujcie się na najgorszy scenariusz
Najgorsza sytuacja na kontynencie panuje jednak w Czechach. Premier Petr Fiala zaapelował w piątek do obywateli, by przygotowali się na najgorszy możliwy scenariusz. W kilku regionach kraju mowa o tzw. stuletniej wodzie, czyli powodzi, która przechodzi przez kraj raz na 100 lat.
Sytuacja u naszego południowego sąsiada jest niezwykle ważna, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa miejscowości położonych blisko granicy. Według prognoz Czeskiego Instytutu Hydrologiczno-Meteorologicznego polskie miejscowości muszą się przygotować na przyjęcie fali powodziowej większej niż w 1997 roku.
Z kolei w Austrii obfite opady deszczu i śniegu pogorszyły sytuację w szczególności w kraju związkowym Dolna Austria otaczającym Wiedeń.
– Nadchodzące dni będą zatem stanowić ogromne wyzwanie dla wszystkich służb ratunkowych – powiedział szef landu Stephan Pernkopf, cytowany przez AFP. Kraj ten – podobnie jak inne w regionie – mierzy się z ekstremalnymi zjawiskiem – zaznacza agencja.
Austria również przygotowuje się na „powódź stulecia”.