WARS to znane przedsiębiorstwo, które odpowiada za prowadzenie cateringu w pociągach. Dzięki współpracy z PKP Intercity świadczy usługi wobec wszystkich pasażerów i załogi. Oferta dostępna na pokładzie różni się w zależności od rodzaju maszyny – inaczej będzie w tych typu EIP czy EIC, a jeszcze inaczej w klasycznych IC. Rok temu w maju zwracaliśmy uwagę na to, że ceny proponowanych dań w menu są coraz wyższe. Teraz okazuje się, że jest jeszcze drożej jesienią i w maju ubiegłego roku.
WARS podniósł ceny. Tyle zapłacimy za obiady
Aktualne menu z cennikiem obowiązującym w wagonach restauracyjnych WARS zobaczymy nie tylko w trakcie podróży, będąc na pokładzie pociągu, ale także w sieci. Wszystkie informacje na ten temat dostępne są w specjalnych plikach PDF umieszczonych na stronie wars.pl/oferta. Skoncentrowaliśmy się na standardowej ofercie z pociągów IC. Wygląda na to, że jest drożej niż w maju w roku 2023.
Droższe są przede wszystkim posiłki. Przykładowo klasyczny zestaw z kotletem schabowym kosztuje 43 zł – mowa tu o porcji 500 g, podczas gdy jeszcze rok temu za ten sam zestaw płaciło się 39,50 zł. Najtańszym obiadem będzie zupa dnia lub żurek na zakwasie staropolskim – ten podrożał o złotówkę i kosztuje aktualnie 18 zł.
O złotówkę droższe są też pierogi galicyjskie. Zapłacimy za nie 32 zł, jednak tyle samo kosztują pozostałe wersje np. z mięsem i okrasą. Najmniej wydamy na zestaw obiadowy vege, czyli kotlet z kalafiora z miksem sałat – danie kosztuje 30 zł.
Wyższe ceny w WARS. Nie dotyczy tylko dań głównych
Po zmianie menu i cennika w WARS podróżni zapłacą więcej nie tylko za zestawy obiadowe. Zmiany dotyczą m.in. podstawowych napojów jak kawa czy piwo. Najtańsze espresso, to koszt 10 zł, z kolei kawa czarna kosztuje 12 zł, a biała 13 zł. Niedawno płaciło się o złotówkę mniej. Podobnie jest z piwem – rzemieślnicze Olbracht kosztuje 18 zł, a wcześniej było to 16,50 zł. Aktualnie około 16 zł płaci się za cydr i większość tradycyjnych piw.
Sprawdziliśmy też co z deserami. Tutaj też niestety płaci się więcej, ale tylko o 50 groszy. Ciasto dnia kosztuje 15 zł. Jeśli mowa o przekąskach to podrożały m.in. francuskie rogale z serem dojrzewającym – kosztują 21 zł, zamiast 20 zł. O 2 zł więcej zapłacimy z kolei za panierowany ser camembert.
Z dobrych informacji, wiadomo, że od jesieni bez zmian zostawiono ceny niektórych śniadań – np. jajecznica kosztuje 21 zł. Mimo to rok temu w maju płaciło się jeszcze 20,50 zł. Obecnie najwięcej zapłacimy za śniadanie polskie, czyli jajka z szynką, pomidorem, cebulą, masłem i pieczywem – to aż 28 zł, gdy rok temu pisaliśmy, że było to 26,50 zł. W ofercie są też naleśniki z serem za 25 zł czy frankfurterki na gorąco za 24 zł.
Co sądzicie o tego typu cenach w WARS? Korzystacie z takich posiłków podczas jazdy pociągiem?