Radzyń Podlaski, podobnie jak wiele innych gmin w Polsce, przyjął przygotowaną przez Ordo Iuris Samorządową Kartę Praw Rodzin. W dokumencie pojawia się zapis, aby przy współpracy władz z organizacjami społecznymi „wyłączono możliwość przeznaczania środków publicznych i mienia publicznego na projekty podważające konstytucyjną tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny lub autonomię rodziny”. Autorzy domagają się także, aby programy mające na celu przeciwdziałanie przemocy i pomoc jej ofiarom czy przeciwdziałanie alkoholizmowi i narkomanii, uwzględniały „zasadę poszanowania integralności rodziny”. Dokument został skrytykowany przez Komisję Europejską, która uznała ją za dyskryminującą i naruszającą prawa obywateli.
Burmistrz obiecał budowę oranżerii. Przez Kartę Praw Rodzin miasto nie otrzyma dofinansowania
Komisja Europejska, zgodnie ze swoją polityką, zadecydowała, że gminy, które nie wycofały Samorządowej Karty Praw Rodzin, nie będą mogły liczyć na unijne wsparcie finansowe. Jednym z tych gmin jest Radzyń Podlaski, którego radni upierają się przy pozostawieniu dyskryminującego dokumentu. W związku z tym odrzucono ich wniosek o dofinansowanie na rewitalizację oranżerii. „Czy środowiska LGBT zablokowały remont oranżerii?” – pyta burmistrz Jerzy Rębek w artykule opublikowanym na stronie urzędu.
Samorządowiec broni Karty Praw Rodzin. Twierdzi, że dokument „jedynie podkreśla znaczenie rodziny jako podstawowej komórki społecznej” oraz że „jego treść nie daje podstaw do dowodzenia, że nasz samorząd dyskryminuje jakiekolwiek osób”. „Ponadto twierdzenie, że realizacja projektu 'Renowacja oranżerii w zespole pałacowo-parkowym w Radzyniu Podlaskim’ będzie 'skutkować dyskryminacją ze względu na orientację seksualną’ jest absurdalne” – dodaje.
Radzyń Podlaski stracił dofinansowanie przez uchwałę anty-LGBT. „Kryterium jest obligatoryjne”
„Zgodnie z zapisami załącznika nr 5 do Regulaminu wyboru projektów, kryterium merytoryczne – Przestrzeganie zasad niedyskryminacji(…) jest kryterium zerojedynkowym. Kryterium jest obligatoryjne – jego spełnienie jest niezbędne do przyznania dofinansowania” – tłumaczy urząd marszałkowski. W liście skierowanym do burmistrza Radzynia Podlaskiego podkreślono, że „niespełnienie kryterium dyskwalifikuje projekt ze wsparcia”.
Przypomniano równie, że zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej środki nie mogą otrzymać samorządy, które nie wycofały się ze wspominanej karty. „Komisja Oceny Projektów stwierdza, iż podjęta przez Radę Miasta Radzyń Podlaski uchwała w sprawie Samorządowej Karty Praw Rodzin była jedną z podobnych uchwał podejmowanych w podobnym czasie przez część samorządów, które to uchwały dotyczyły inicjatyw odnoszących się np. do 'stref wolnych od LGBT’, 'rezolucji przeciwko ideologii LGBT’ oraz właśnie 'samorządowych kart praw rodzin’. Inicjatywy te zostały uznane przez Komisję Europejską jako przejawy systemowych działań dyskryminacyjnych. W związku z powyższym – zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej – z wsparcia funduszy unijnych nie mogą korzystać wnioskodawcy, u których podjęte zostały opisane wyżej inicjatywy uchwałodawcze” – napisano.