Co mówi MSZ? – Traktujemy nagranie z udziałem ministra Radosława Sikorskiego jako deep fake – przekazał RMF FM Paweł Wroński, rzecznik resortu. Zdaniem ministerstwa zostało ono spreparowane przy pomocy materiałów i wypowiedzi, które pojawiały się wcześniej w przestrzeni publicznej.
Jaki jest kontekst? Sprawa dotyczy rozmowy, którą Wowan i Lexus – rosyjscy komicy słynący z żartów telefonicznych wymierzonych w osoby ze świata polityki – odbyli rzekomo z ministrem Sikorskim w marcu tego roku. W opublikowanym przez nich materiale poruszane zostały między innymi tematy wysłania polskich żołnierzy do Ukrainy, szkolenia ukraińskiego wojska w Polsce oraz wysadzenia gazociągu Nord Stream 2.
Uzasadnienie MSZ: Minister siedzi na nagraniu w koszuli z krótkim rękawem i ma za sobą domontowane tło, co może świadczyć, że wykorzystano obraz z prywatnej wideokonferencji. Usta Sikorskiego zostały ponadto kilkukrotnie zasłonięte przez autorów. Według rzecznika Wrońskiego wszystko to stanowi potwierdzenie, że materiał jest „perfidnym manewrem propagandowym”. W związku z tym wewnątrz resortu nie zostaną wyciągnięte żadne konsekwencje.
Data publikacji nagrania, które zostało szybko podchwycone przez rosyjską propagandę, zbiegła się w czasie z podróżą Antony’ego Blinkena do Kijowa i Warszawy. W dniu, w którym materiał trafił do sieci, sekretarz stanu USA odbywał wizytę w Polsce.
Więcej na temat wizyty Blinkena w artykule Karoliny Treli: „Pokaz siły sojuszu USA i Polski w Warszawie. 'Imponująca dynamika'”.
Przeczytaj źródło: RMF FM