Od wyborów do Parlamentu Europejskiego minęły ponad dwa tygodnie. Politycy wrócili do swojej codzienności, a koalicja rządząca coraz bardziej żyje rozmowami nt. potencjalnego poparcia dla ustawy wprowadzającej w Polsce związki partnerskie. Jak się jednak wydaje, ostatnie wybory w znacznym stopniu ustawiły pozycję partii na najbliższe tygodnie.
Brak przetasowania w poparciu dla partii
Najwyższe miejsce podium nieprzerwanie zajmuje Koalicja Obywatelska – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” w dniach 21-22 czerwca. Głos na ugrupowanie Donalda Tuska oddałoby 34 proc. badanych.
Drugie miejsce przypadło Prawu i Sprawiedliwości. Głos na jeszcze do niedawna rządzącą partię zadeklarowało 32,7 proc. badanych. Oznacza to, że do lidera ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego brakuje 1,3 pkt. proc.
Podium zamyka Konfederacja z wynikiem 10,8 proc. głosów badanych. Kolejne miejsca przypadły kolejno Trzeciej Drodze (9,2 proc. głosów) i Lewicy (6,3 proc. głosów). Frekwencja wyniosłaby 58,5 proc.
Sondaże przypominają wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego
W dokładnie takiej samej kolejności wszystkie ugrupowania ustawiły się przy wyborach do Parlamentu Europejskiego. Przypomnijmy wyniki: Koalicja Obywatelska – 37,06 proc.; Prawo i Sprawiedliwości – 36,16 proc.; Konfederacja – 12,08 proc.; Trzecia Droga – 6,91 proc.; Lewica – 6,3 proc.
Wyniki sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” przybliżone są w dużej mierze do wyników przeprowadzonego w podobnym czasie sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Partie ustawiły się w dokładnie takiej samej kolejności. Głosy badanych rozłożyły się w nich kolejno: Koalicja Obywatelska – 34,4 proc.; Prawo i Sprawiedliwość – 33,7 proc.; Konfederacja – 11,9 proc.; Trzecia Droga – 10,8 proc.; Lewica – 6,2 proc.