Arsenal wydarł trzy punkty Manchesterowi United. Jakub Kiwior na trybunach The Emirates

0
84

Wcześniej w niedzielę Manchester City wywarł presję na Arsenalu. The Citizens pewnie wygrali u siebie z Wolverhampton Wanderers 3:0 i przed pierwszym gwizdkiem na The Emirates zbliżyli się do Kanonierów zaledwie na dwa punkty.

Cios za cios

Błękitna część Manchesteru miała powody do radości w 19. minucie, gdy zawodnik z drużyny lokalnego rywala otworzył wynik spotkania. Na strzał z dystansu zdecydował się Marcus Rashford. Trafił idealnie, tuż przy słupku. Wydaje się, że za dużo wolnego miejsca pozostawili mu obrońcy gospodarzy, którzy chyba nie spodziewali się, że Rashford zdecyduje się na takie rozwiązanie.

Kanonierzy zdołali wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Składną akcję strzałem głową wykończył Eddie Nketiah. Asystę zaliczył Granit Xhaka.


Getty Images
Eddie Nketiah trafił na 1:1

Remis nie zadowolał ekipy prowadzonej przez Mikela Artetę. Czując na plecach oddech Manchesteru City, piłkarze Arsenalu chcieli w starciu z United zgarnąć pełną pulę.

W 53. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Z lewej strony do środka zszedł Bukayo Saka i pięknym strzałem zza pola karnego pokonał Davida De Geę.

Saka został trzecim piłkarzem Arsenalu w historii, który trafiał do bramki Man Utd w trzech kolejnych meczach ligowych. Przed nim dokonali tego tylko Freddie Ljungberg i Thierry Henry.

Odpowiedź Czerwonych Diabłów była szybka. Po niepewnej interwencji Aarona Ramsdale’a do piłki dopadł Lisandro Martinez, który sprytnym strzałem głową doprowadził do wyrównania.

Kiwior oklaskiwał zwycięstwo Arsenalu

Obie drużyny do ostatniego gwizdka walczyły o strzelenie gola na wagę kompletu punktów. W dramatycznych okolicznościach udało się to Kanonierom. Piłkę meczową wykorzystał niezawodny Nketiah. Sytuacja ta długo była sprawdzana pod kątem pozycji spalonej, ale ostatecznie sędzia uznał bramkę i kibice Arsenalu mogli świętować.

Z jednym rozegranym meczem mniej, Arsenal ma pięć punktów przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem City.

Spotkanie z trybun oglądał Jakub Kiwior, który wkrótce ma sfinalizować transfer do Arsenalu ze Spezii.

Arsenal – Manchester United 3:2 (1:1)

Bramki: Nketiah 24′, 90′, Saka 53′ – Rashford 17′, Martinez 59′

Wyniki pozostałych niedzielnych spotkań Premier League:

Leeds United – Brentford 0:0
Manchester City – Wolverhampton Wanderers 3:0

Kali/TG

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj