Co za wynik. Granerud kończy z najwyższą notą w historii

0
74

Transmisje konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w TVN, Eurosporcie oraz Eurosporcie Extra w Playerze

Po trzech konkursach Turnieju Czterech Skoczni Granerud, który triumfował w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, miał 877,8 punktów w klasyfikacji generalnej cyklu. Wicelider Kubacki, najlepszy w Innsbrucku, tracił do niego 23,3 pkt.

Złoty Orzeł w rękach Graneruda

Polak pozostawał jedynym skoczkiem, który miał realne szanse na dogonienie Norwega, choć zadanie to łatwych nie należało. Ze statystyk z ostatnich lat wynika, że zawodnik, który jest liderem po trzecim konkursie TCS, zazwyczaj zostaje triumfatorem klasyfikacji generalnej. Mimo to Kubacki, który w piątek po raz drugi został ojcem, nie składał broni.

– Wierzę, że do ostatniego skoku wszystko może się tu zdarzyć – mówił na antenie Eurosportu.

I to właśnie 26-latek pierwszy oddał skok w pierwszej serii konkursowej. Dzień wcześniej podczas kwalifikacji wylądował pół metra dalej od Graneruda – 137,5 m – ale zachwiał się przy lądowaniu i otrzymał gorszą notę od Norwega. Tym razem na obniżonym rozbiegu poszybował krócej – 135,5 m. Rywalizację w parze z rodakiem Janem Habdasem wygrał oczywiście zdecydowanie, ale przełożyło się to ostatecznie na trzecie miejsce na półmetku rywalizacji.


Wideo: Eurosport
Skok Kubackiego z 1. serii konkursu w Bischofshofen

Pierwszą serię na skoczni im. Paula Ausserleitnera zakończył triumfator czwartkowych kwalifikacji. Granerud potwierdził doskonałą dyspozycję – 139,5 m plasowało go na pierwszym miejscu, 1,1 pkt przed Słoweńcem Anże Laniskiem i 4,9 przed Kubackim.

W efekcie po siedmiu z ośmiu skoków w TCS lider cyklu był już niemal o włos od sięgnięcia po Złotego Orła. Nie tylko nie stracił przewagi nad Polakiem, ale ją powiększył. Przed ostatnią próbą gromadził 1034,9 pkt. Kubacki tracił do Norwega 28,2 pkt.

W serii finałowej Polak popisał się znakomitym skokiem na odległość 140 m, ale nie zdołał poprawić swojej pozycji. Konkurs zakończył na trzecim miejscu, a 71. edycję TCS na drugiej pozycji.


Wideo: Eurosport
Skok Kubackiego z 2. serii konkursu w Bischofshofen

Najwyższa nota w historii

Granerud uzyskując 143,5 m pokazał, że był poza zasięgiem rywali. Nie tylko pierwszy raz wygrał narciarskiego wielkiego szlema, ale uzyskał też najwyższą notę w historii turnieju – 1191,2 pkt.

26-latek pobił tym samym wyczyn sprzed roku Japończyka Ryoyu Kobayashiego (1162,3). W zakończonej w piątek edycji Kubackiego wyprzedził ostatecznie o 33 punkty. To najwyższa przewaga lidera nad wiceliderem od 2020 roku. Wówczas Kamil Stoch (1110,6) o 48,1 pkt uplasował się przed Niemcem Karlem Geigerem. Warto jednak podkreślić, że tegoroczna końcowa nota Kubackiego – 1158,2 – jest trzecią najwyższą w historii.

Żeby przypomnieć sobie najbardziej emocjonującą walkę o Złotego Orła w ostatnich latach, trzeba cofnąć się do 2016 roku. Wtedy Austriak Stefan Kraft (1106,7) triumfował o zaledwie sześć punktów przed rodakiem Michaelem Hayboeckiem.

miejsce zawodnik (kraj)
punkty
1. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 1191,2
2. Dawid Kubacki (Polska) 1158,2
3. Anze Lanisek (Słowenia) 1129
4. Piotr Żyła (Polska) 1090
5. Kamil Stoch (Polska) 1087,9
6. Stefan Kraft (Austria) 1077,5
7. Michael Hayboeck (Austria) 1068,6
8. Daniel Tschofenig (Austria) 1061,1
9. Jan Hoerl (Austria) 1056,2
10. Manuel Fettner (Austria) 1050,9
22. Paweł Wąsek (Polska) 820,7
42. Stefan Hula (Polska) 380,4
46. Jan Habdas (Polska) 294,7

TAK RELACJONOWALIŚMY KONKURS W BISCHOFSHOFEN

lukl/TG

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj