Francuski kolarz znów miał swój dzień na belgijskich trasach

0
68

Oglądaj kolarstwo w Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze

W oczekiwaniu na ikoniczny Paryż-Roubaix (który w tym roku rozegrany zostanie 9 kwietnia) kolarze podchodzą do rywalizacji w czasem trochę mniej prestiżowych, lecz równie wymagających imprezach jednodniowych. Taką też był Dwars door Vlaanderen.

Flandria jego drugim domem

Rozgrywany na belgijskich trasach wyścig ciągnie się przez tamtejszą część Flandrii, regionu historycznie bardzo związanego z kolarstwem.

I tak też w liczącym już niecałe 80 lat, zaliczanym do kalendarza World Tour wyścigu dopiero po raz drugi w historii triumfował Francuz.

Laporte, który wytrzymał walkę i utrzymał się w czołówce wcześniejszych  180 km, decydujący i skuteczny atak przypuścił cztery kilometry przed metą. Ten sam kolarz, który obecnie kapitalnie czuje się na flandryjskich trasach, w niedzielę w pamiętnych okolicznościach wygrał również w jednodniowym Gandawa-Wevelgem.

W środę do centrum Waregem wjechał, mając około kilkanaście sekund zapasu nad kolejnymi zawodnikami. Drugi był Oier Lazkano (Movistar Team), trzeci obecny już właściwie od pierwszych kilometrów w ucieczce Neilson Powless (EF Education-EasyPost).


Wideo: Eurosport
Christophe Laporte po triumfie w wyścigu Dwars door Vlaanderen 2023

Wśród Polaków Filip Maciejuk (Bahrain Victorious) był 70., Kamil Małecki (Q36.5 Pro Cycling Team) 111., a Kamil Gradek (Bahrain Victorious) wyścigu nie ukończył.


Wideo: Eurosport
Najważniejsze wydarzenia z wyścigu Dwars door Vlaanderen 2023

Wyniki Dwars Door Vlaanderen, Roeselare – Waregem (183,7 km):

1. Christophe Laporte (Francja/Jumbo-Visma) 4:06.20
2. Oier Lazkano (Hiszpania/Movistar) strata 15 s
3. Neilson Powless (USA/EF Education-Easy Post)
4. Jasper Philipsen (Belgia/Alpecin-Deceuninck)
5. Mads Pedersen (Dania/Trek-Segafredo)
6. Arnaud De Lie (Belgia/Lotto Dstny) wszyscy ten sam czas

60. Filip Maciejuk (Polska/Bahrain Victorious) 3.32
111. Kamil Małecki (Polska/Q36.5 Pro Cycling Team) 7.19

Wiosna nabiera rozpędu, a razem z nią kolarski sezon. W środę odbyła się 77. edycja Dwars door Vlaanderen, pierwszego z serii rozgrywanych o tej porze roku wyścigów jednodniowych. Najszybciej na metę w Waregem ze spokojną przewagą nad resztą dotarł Christophe Laporte z Jumbo-Visma.W oczekiwaniu na ikoniczny Paryż-Roubaix (który w tym roku 9 kwietnia) kolarze podchodzą do rywalizacji w czasem trochę mniej prestiżowych, lecz równie wymagających imprez. Taką też był Dwars door Vlaanderen.Rozgrywany na belgijskich trasach wyścig ciągnie się przez tamtejszą część Flandrii, regionu bardzo kolarskiego.I tak też w liczącym już niecałe 80 lat, zaliczanym do kalendarzu World Tour wyścigu dopiero po raz drugi w historii triumfował Francuz. Laporte, który wytrzymał wcześniejszą walkę i utrzymał się w czołówce wcześniejszych ok. 180 km, decydujący i skuteczny atak przypuścił cztery kilometry przed metą.Do centrum Waregem wjechał więc, mając około kilkunastu sekund zapasu nad kolejnymi zawodnikami na podium. Drugi był Oier Lazkano (Movistar Team), trzeci obecny już właściwie od pierwszych kilometrów w ucieczce Neilson Powless (EF Education-EasyPost).

mb

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj