Bohaterem spotkania nie po raz pierwszy w tym sezonie został Norweg Erling Haaland. Młody napastnik nie grał na mundialu w Katarze i najwyraźniej był głodny gry. Drużynie Leeds zaaplikował dwa gole.
Getty Images Erling Haaland strzela jak na zawołanie
Manchester City ograł Leeds
Manchesteru City od początku środowego spotkania był lepszą drużyną, ale długo nie potrafił udokumentować swojej przewagi. Udało się to dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy.
Wówczas szybką kontrę przeprowadził Kevin De Bruyne. Strzał Riyada Mahreza obronił jeszcze bramkarz, ale dobitka Rodriego była już bezbłędna.
Po zmianie stron Obywatele nie zwolnili tempa. Efektem tego były dwa gole autorstwa Haalanda. Norweg trafiał do siatki po składnych akcjach zespołu i asystach Jacka Grealisha. Tym samym ma już na koncie 20 bramek w 15 meczach Premier League i pewnie prowadzi w klasyfikacji strzelców angielskiej ekstraklasy.
Klich na boisku
Od 65. minuty spotkania na boisku w barwach Leeds pojawił się Mateusz Klich. Polak nie zdziałał zbyt wiele, a w meczowym protokole zapisał się, bo dostał żółtą kartkę po faulu na Grealishu.
Mimo złego wyniku gospodarze nie rezygnowali ze strzelenia chociażby gola honorowego. Zostali nagrodzeni w 80. minucie, a do siatki trafił Pascal Struijk.
Po tym zwycięstwie Manchester City jest drugi w tabeli Premier League i traci pięć punktów do liderującego Arsenalu. Leeds jest 15.
Wyniki 17. kolejki Premier League:
poniedziałek
Brentford – Tottenham 2:2
Southampton – Brighton & Hove Albion 1:3
Crystal Palace – Fulham 0:3
Everton – Wolverhampton 1:2
Leicester – Newcastle 0:3
Aston Villa – Liverpool 1:3
Arsenal – West Ham 3:1
wtorek
Chelsea – Bournemouth 2:0
Manchester United – Nottingham Forest 3:0
środa
Leeds United – Manchester City 1:3
dasz/łup