Hurkacz poznał drabinkę w Estoril. Rozstawiony rywal możliwy dopiero w ćwierćfinale

0
86

Hurkacz (9. ATP) nie ukrywa, że jest bardzo podekscytowany występem w Estoril.

– To będzie mój pierwszy w tym roku turniej na kortach ziemnych. Nigdy tutaj nie grałem i proszę kibiców o doping – mówił już kilka dni temu za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Hurkacz czeka na rywala

Polski tenisista będzie rozstawiony w Portugalii z numerem drugim. Z “jedynką” wystartuje czwarty w światowym rankingu Norweg Casper Ruud.

W pierwszej rundzie wrocławianin otrzymał wolny los. W drugiej zmierzy się z Hiszpanem Bernabe Zapatą Mirallesem (41. ATP) lub jednym z kwalifikantów.

Na rozstawionego rywala może trafić dopiero w ćwierćfinale. W tym przypadku mowa o grającym z “szóstką” Serbie Miomirze Kecmanoviciu (35. ATP).

Zwycięzca turnieju w Estoril zdobędzie 250 punktów do rankingu ATP i otrzyma czek na kwotę przeszło 85 tysięcy euro (nieco ponad 400 tysięcy złotych). Tytułu sprzed roku będzie bronił Argentyńczyk Sebastian Baez (33. ATP).

rozniat/po

, PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj