Hurkacz zaskoczył po wygranej. “Czuję się pełen energii”

0
59

Australian Open 2023 na żywo w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

W swoim drugim tegorocznym spotkaniu w Melbourne polski tenisista pokonał Lorenzo Sonego z Włoch. Pięciosetowy pojedynek mógł być wyczerpujący, zakończył się wynikiem 3:6, 7:6 (7-3), 2:6, 6:3, 6:3. Zawodnicy zeszli z kortu o godzinie 1.00 w nocy lokalnego czasu.

Jak wskazuje sam wynik Hurkacz rozkręcał się bardzo powoli, przebudzając się niemal w ostatnim momencie. Sam przyznał, że ogromnie pomogło mu świetne przygotowanie kondycyjne.

– To był to mecz rozgrywany falami, zdawałem sobie sprawę, że trzeba zagrać na wysokim poziomie żeby walczyć z Lorenzo – chwalił rywala. – Przygotowanie od końcówki listopada kontynuowane przez cały grudzień zaowocowały. Czuję się pełen energii, chociaż jest już bardzo późno – żartował.

– Od końcówki drugiego seta wiedziałem co mam grać. Na początku trzeci set uciekł i trudno było wrócić. Cały czas wiedziałem, że jak przez kilka piłek nie dam mu się odrzucać forhendem, to będę miał przewagę – wskazał kluczowy moment spotkania.

Hurkacz  – Sonego. Tak relacjonowaliśmy mecz na żywo

Szapowałow następnym rywalem

Awans do 3. rundy to najlepszy wynik Hurkacza w historii jego występów w Australian Open. Teraz jego rywalem będzie 22. zawodnik rankingu Denis Szapowałow z Kanady. Będzie to ich pierwszy pojedynek w turnieju wielkoszlemowym.

TG/po

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj