Jedenastu zawodników, ani jednego Hiszpana. Real przeszedł do historii

0
63

Aktualni klubowi mistrzowie Europy i Hiszpanii starcia 16. kolejki Primera Division nie będą wspominali najlepiej. Po golach kolejno Yeremy’ego Pino oraz Gerarda Moreno dla Villarrealu oraz Karima Benzemy dla Realu obrońcy tytułu przegrali dopiero drugi mecz na krajowym podwórku w tym sezonie.

Być może w pewnym sensie było spowodowanego to wyjściowym składem.

4436. mecz, pierwszy bez Hiszpanów

Belg, dwaj Brazylijczycy, dwóch Niemców, Austriak, trzej Francuzi, Chorwat i Urugwajczyk – takim oto zestawieniem włoski trener Carlo Ancelotti zdecydował się rozpocząć wspominane starcie. Jak widać, zabrakło tam przedstawiciela Hiszpanii, co nie umknęło wielu portalom statystycznym, które w trakcie rywalizacji podały w mediach społecznościowych, że w przypadku założonego w 1902 roku klubu z Madrytu taki scenariusz napisano po raz pierwszy. Stało się to w 4436. oficjalnym spotkaniu Królewskich w dziejach.

Ostatecznie Real kończył spotkanie z dwoma Hiszpanami na boisku, gdyż z ławki weszli Lucas Hernandez oraz Marco Asensio, lecz jak widać, nie odmienili losów tego na swój sposób historycznego spotkania.

Real jest wiceliderem La Liga, z prowadzącą Barceloną przegrywając jedynie gorszym bilansem bramek. Kataloński zespół swoje spotkanie tej serii gier rozegra jednak dopiero w niedzielę, gdy w hicie weekendu zmierzy się na wyjeździe z Atletico.

 

 

mb

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj