Kolejna porażka i coraz trudniejsza sytuacja Liverpoolu

0
66

Pierwszą część ligowego sezonu w wykonaniu Liverpoolu trudno uznać za udaną. Przed poniedziałkowym meczem The Reds sklasyfikowani byli dopiero na szóstym miejscu w Premier League, oznaczającym brak występów w europejskich pucharach. Straty jednak nie były duże. Do czwartego Manchesteru United tracili raptem cztery punkty.

Co innego Brentford. Ku zaskoczeniu wszystkich po 17 rozegranych meczach Pszczoły zajmowały miejsce w środku tabeli, a w przypadku wygranej z Liverpoolem mogły awansować nawet na siódmą pozycję.

Popis skuteczności gospodarzy

Po pierwszej połowie na Brentford Community Stadium pachniało niespodzianką. Gospodarze, ku radości miejscowych fanów, prowadzili 2:0.

Na nic zdała się przygniatająca przewaga utytułowanych gości w posiadaniu piłki. W 19. minucie futbolówkę do własnej bramki po rzucie rożnym przypadkowo skierował Ibrahima Konate i Alisson został pokonany po raz pierwszy.

Na drugie trafienie trzeba było poczekać do 42. minuty. Dośrodkowanie Mathiasa Jensena na gola strzałem głową zamienił Yoane Wissa.


Getty Images
Yoane Wissa strzelcem drugiego gola w meczu Brentford – Liverpool

Liverpool stać było ledwie na jednego gola

Po przerwie Liverpool zerwał się do odrabiania strat. Efekt bramkowy pojawił się bardzo szybko. Co prawda w 48. minucie trafienie Darwina Nuneza nie zostało uznane ze względu na spalonego wychwyconego przez VAR, ale dwie minuty później było 1:2. W pole karne zagrał Trent Alexander-Arnold, a tam najwyżej do piłki wyskoczył Alex Oxlade-Chamberlain i strzelił głową gola kontaktowego.

Do remisu doprowadzić się jednak nie udało. Co więcej, kontratak z 84. minuty przyniósł Pszczołom trzeciego gola. Do długiego podania jak szalony wystartował Bryan Mbeumo, wykorzystał niepewną interwencję Konate i płaskim strzałem ustalil wynik mecz. Francuski obrońca domagał się od sędziego odgwizdania faulu, ale bezskutecznie.

Brentford – Liverpool 3:1 (2:0)

Bramki: Konate (sam. – 19. minuta), Wissa (42.), Mbeumo (84.) – Oxlade-Chamberlain (50.)

Czołowe zespoły Premier League swoje mecze 19. kolejki rozegrają we wtorek, środę i czwartek.

wtorek:
Arsenal – Newcastle United
Everton – Brighton & Hove Albion
Leicester City – Fulham
Manchester United – AFC Bournemouth

środa:
Southampton – Nottingham Forest
Leeds United – West Ham United
Aston Villa – Wolverhampton Wanderers
Crystal Palace – Tottenham Hotspur

czwartek:
Chelsea Londyn – Manchester City.

br/TG

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj