Kosmiczny występ Curry’ego na nic. Derby Teksasu bez Sochana

0
79

Wojownicy po raz kolejny zawiedli w obcej hali – wygrali tylko siedem z 34 wyjazdowych potyczek.

Obrońcom tytułu nie pomógł świetny występ Curry’ego, który zdobył 50 punktów. Zaliczył tym samym 12. w karierze spotkanie, w którym osiągnął tę granice i wyrównał najlepsze strzeleckie osiągnięcie w tym sezonie.

– Kiedy taki gość, jak on eksploduje, musisz zachować spokój i trzymać się swojego planu. Nie wolno robić nerwowych ruchów. Nasza ofensywa była dziś na wysokim poziomie – zauważył trener Clippers Tyronn Lue.

Liderem gospodarzy z 30 punktami był Kawhi Leonard.

“Dwa poważne błędy w końcówce”

Minionej nocy grali też koszykarze San Antonio, ale bez Jeremy’ego Sochana w składzie. Spurs ulegli we własnej hali Dallas Mavericks po dogrywce 128:137.

19-letni reprezentant Polski, który dzień wcześniej rozegrał najlepszy mecz w NBA – 29 pkt i 11 zbiórek z Orlando Magic, w środę nie znalazł się w składzie Ostróg. Klub nie przekazał jednak żadnych informacji odnośnie kontuzji reprezentanta Polski.

Goście byli bliżej zwycięstwa już w regulaminowym czasie gry, ale pozwolili Keldonowi Johnsonowi wyrównać niemal równo z końcową syreną, Wcześniej ten sam zawodnik spudłował dwa rzuty wolne, jednak Mavericks źle wyprowadzili piłkę z autu i oddali ją rywalom.

– Popełniliśmy dwa poważne błędy w końcówce, co kosztowało nas dodatkowe pięć minut rywalizacji – przyznał trener zespołu z Dallas Jason Kidd.

Mimo porażki swój zespół chwalił szkoleniowiec Spurs. – Dobra robota. Wielu chłopaków dostało sporo minut. Kombinacje z naszym składem były momentami dość dziwne, ale wszyscy stanęli na wysokości zadania. Zawodnicy mogą być dumni z tego występu – ocenił Gregg Popovich.

W jego drużynie brylował Johnson, który uzyskał 27 punktów. Najskuteczniejszy wśród zwycięzców Christian Wood miał 28 pkt i 13 zbiórek.

Spurs, którzy już wcześniej stracili szanse na awans do play off, mają w dorobku 18 wygranych i 51 porażek, co daje im przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej, przed Houston Rockets (17-52). Rakiety w środę pokonały Los Angeles Lakers 114:110 i było to ich drugie kolejne zwycięstwo.

Mavericks po wygranej w San Antonio mają bilans 35-35, co wystarcza do ósmej pozycji na Zachodzie.

Wyniki środowych meczów ligi NBA:
Miami Heat – Memphis Grizzlies 138:119
Cleveland Cavaliers – Philadelphia 76ers 109:118
Chicago Bulls – Sacramento Kings 114:117
Minnesota Timberwolves – Boston Celtics 102:104
Houston Rockets – Los Angeles Lakers 114:110
San Antonio Spurs – Dallas Mavericks 128:137 (po dogr.)
Los Angeles Clippers – Golden State Warriors 134:126

lukl

, PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj