Kubacki z szansami na dogonienie Graneruda. “Trudne, ale nie niemożliwe”

0
64

Transmisje konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w TVN, Eurosporcie oraz Eurosporcie Extra w Playerze

Środowe zmagania w Innsbrucku były bardzo ciekawe. Z minimalną przewagą wygrał Dawid Kubacki, a drugi był Granerud. Polak lekko odrobił do Norwega stratę w generalce turnieju. I tak jednak dystans jest bardzo duży.

Przed ostatnim, piątkowym konkursem w Bischofshofen rywal wyprzedza naszego zawodnika o 23,3 punktu.

Nieprzewidywalny sport

W czwartek gościem programu “Strefa Kibica Zima” w TVN24 była Joanna Kil, 22-letnia kombinatorka norweska.

– Skoki narciarskie są bardzo nieprzewidywalnym sportem. W Innsbrucku Norweg przecież po pierwszej serii był szósty. Dawid Kubacki oraz pan Adam Małysz mówili, że wszystko może się jeszcze zdarzyć i ja myślę podobnie – powiedziała Kil, która niedawno wywalczyła pierwsze w karierze punkty w Pucharze Świata.


Wideo: tvn24
Czy Kubacki może odrobić dystans do Graneruda?

Obiekt ma znaczenie

Kubacki od wielu lat powtarza, że bardzo lubi skocznię w Bischofshofen. Wydaje się, że to może być niezwykle istotny element walki o odrobienie strat.

– Obiekt ma znaczenie, ale wiadomo też, że podobnie jest z pogodą. Wiadomo, że na warunki zawodnicy nie mają wpływu. Każdy chciałby, aby one pomogły. Mam nadzieję, że wiatr będzie dla Dawida sprzyjający. Nie życzę braku powodzenia Norwegowi, ale oczywiście chcielibyśmy, aby konkurs odbył się warunkach korzystnych dla Polaka – przyznała Kil.

Granerud jest w świetnej formie, a jego przewaga znacząca.

– Ten dystans jest dość duży, a to jest jeden konkurs, dwa skoki, które się liczą do klasyfikacji generalnej TCS. Wiadomo, że jest to trudne, ale nie niemożliwe. Jeśli Dawid odda skoki na swoim poziomie, a u Graneruda troszkę zadziałała stres, to można pomyśleć o walce o zwycięstwo w całej imprezie. Trudno powtórzyć skok z treningu przy dużym stresie. Wiem, że zawodnicy w Pucharze Świata umieją sobie z tym radzić, mają na to sposoby. Gdy skoczek sobie z tym poradzi, to ma dużą przewagę psychologiczną – zauważyła Kil.


Wideo: tvn24
Joanna Kil o szansach Kubackiego

W klasyfikacji generalnej 71. TCS na czwartym miejscu jest Piotr Żyła, a piątym Kamil Stoch.

– Bardzo się cieszę, że Kamil jest zadowolony. Czuje się komfortowo i widzę, że skoki są solidnie i powtarzalne. Chciałabym, aby skoczył swoje i potwierdził, że cały czas idzie do przodu. Jeśli chodzi o Piotrka, to bardzo dobrze radzi sobie od początku turnieju, więc liczę, że co najmniej utrzyma miejsce w klasyfikacji generalnej, a może jeszcze poprawi – dodała 22-letnia zawodniczka.

Kwalifikacje do ostatniego konkursu w czwartek. Początek o godz. 16.30.


Wideo: tvn24
Cała rozmowa z Joanna Kil

miejsce zawodnik (kraj)
punkty
1. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 877,8
2. Dawid Kubacki (Polska) 854,5
3. Anze Lanisek (Słowenia) 823,5
4. Piotr Żyła (Polska) 807,5
5. Kamil Stoch (Polska) 798,0
6. Stefan Kraft (Austria) 796,5
7. Daniel Tschofenig (Austria) 788,5
8. Andreas Wellinger (Niemcy) 776,4
9. Michael Hayboeck (Austria) 771,0
10. Lovro Kos (Słowenia) 769,6
17. Paweł Wąsek (Polska) 700,0
47. Stefan Hula (Polska) 261,1
51. Jan Habdas (Polska) 173,7

Terminarz 71. edycji Turnieju Czterech Skoczni:

*Bischofshofen

czwartek, 5 stycznia
14.30 – trening
16.30 – kwalifikacje (Eurosport 1 i Eurosport Extra w Playerze)

piątek, 6 stycznia
15.30 – seria próbna
16.30 – pierwsza seria konkursowa (TVN, Eurosport 1 i Eurosport Extra w Playerze)

Srogi

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj