Turniej Australian Open na żywo w Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze
Pegula, ćwierćfinalistka dwóch poprzednich edycji turnieju w Melbourne, w pierwszej rundzie rozbiła Rumunkę Jaqueline Cristian 6:0, 6:1. To była demonstracja siły, mecz trwał zaledwie 59 minut.
Amerykanka pokazała klasę także w kolejnym spotkaniu przeciwko Sasnowicz. Pierwszego seta pewnie wygrała 6:2. W drugim niespodziewanie miała problemy. Wypuściła z rąk prowadzenie 5:3, o losach partii rozstrzygnął tie-break, który Pegula wygrała 7-5. Tym razem do wywalczenia awansu potrzebowała godziny i 31 minut.
Potencjalna rywalka Świątek
W trzeciej rundzie przeciwniczką Amerykanki, turniejowej trójki, będzie albo Australijka Olivia Gadecki, albo Ukrainka Marta Kostjuk. Pegula w półfinale może trafić na Świątek, która także zameldowała się w trzeciej rundzie po zwycięstwie nad Camilą Osorio z Kolumbii.
Nie brakuje głosów, że Pegula może być najgroźniejszą rywalką Świątek w jej drodze po czwarty wielkoszlemowy triumf w karierze, a pierwszy w Melbourne. Barbara Schett i Laura Robson, byłe tenisistki, obecnie ekspertki Eurosportu, przewidują, że to właśnie Amerykanka jest główną faworytką do zwycięstwa w Australian Open i zatrzyma Polkę w potencjalnym półfinale.
Pegula ostatnio poradziła sobie ze Świątek, pokonując liderkę rankingu WTA w turnieju United Cup.
Wynik meczu 2. rundy singla kobiet turnieju Australian Open:
Jessica Pegula (USA, 3) – Aliaksandra Sasnowicz (Białoruś) 6:2, 7:6 (7-5)
Wideo: Eurosport Australian Open. Piłka meczowa ze spotkania Pegula – Sasnowicz
kz/twis