Pewna wygrana Manchesteru United. Gole nie padły w hicie kolejki

0
74

Piłkarze Arsenalu zdają się każdym kolejnym występem potwierdzać, że ich fenomenalny sezon to nie statystyczna ciekawostka, a efekt poważnych ambicji, sięgających najważniejszego z laurów. Po noworocznym weekendzie nad drugim w tabeli Manchesterem City mieli już siedem punktów przewagi.

Ofensywne popisy United i Brighton

We wtorek na Emirates Stadium londyńczycy otrzymali więc kolejną okazję, aby potwierdzić aktualny ligowy status. Na ich stadion przyjechało bowiem świetnie zorganizowane, trzecie w tabeli Newcastle United.

I tym samym w starciu dwóch ekip, których tak wysokie sklasyfikowanie na początku sezonu należałoby traktować jako niespodziankę, żadna nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją korzyść. Przeważał Arsenal, lecz nie na tyle, aby stworzyć i wykorzystać akcję na wagę pełnej puli.

Do podziału punktów we wtorkowy wieczór doszło więc ostatecznie tylko na tym stadionie. Niewątpliwie cieszy to piłkarzy Manchesteru United, którzy wygrali 3:0 z Bournemouth po golach Luke’a Shawa, Casemiro i Marcusa Rashforda. W tabeli są na czwartym miejscu, z Newcastle przegrywając jedynie bilansem bramkowym.

W innym ze spotkań Leicester City przegrało u siebie 0:1 z Fulham po golu Aleksandara Mitrovicia. Najwięcej bramek padło w rywalizacji Evertonu z Brighton, tam klubowi koledzy kontuzjowanego Jakuba Modera triumfowali aż 4:1.

Kontynuacja tej serii gier Premier League w środę, a zakończenie w czwartek, w hitowym starciu Chelsea z Manchesterem City.

Mecze 19. kolejki Premier League:

Wtorek:

Arsenal – Newcastle 0:0
Manchester United – Bournemouth 3:0
Leicester City – Fulham 0:1
Everton – Brighton 1:4

Środa:

Southampton – Nottingham (20:45)

Leeds – West Ham (20:45)

Aston Villa – Wolverhampton (21:00)

Crystal Palace – Tottenham (21:00)

Czwartek:

Chelsea – Manchester City (21:00)

mb/TG

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj