Polacy uczcili pamięć Pelego. Potem ograli Brazylijczyków

0
73

Przed rozpoczęciem meczu Polska – Brazylia minutą ciszy uczczono pamięć trzykrotnego mistrza świata w piłce nożnej – Pelego. Brazylijczyk zmarł w czwartek w wieku 82 lat.

Polska pokonała Brazylię

Biało-Czerwoni przystąpili do spotkania ze świadomością, że nie mają już szans na zwycięstwo w turnieju, który zaczęli od porażki 31:32 z Tunezją (potem pokonali 31:27 Koreę Płd.). Brazylia w Krakowie spisywała się słabo i miała na koncie dwie porażki – 22:28 z Koreą Płd. i 24:29 z Tunezją.

Mimo to trener Patryk Rombel przestrzegał przed lekceważeniem rywala. I rzeczywiście spotkanie w pierwszej połowie miało wyrównany przebieg. Od stanu 3:3 skuteczniej radzili sobie rywale, którzy w 13. minucie wypracowali trzybramkową przewagę. Trener Rombel poprosił o czas i jego podopieczni zaczęli powoli odrabiać straty.

W 25. minucie Biało-Czerwoni po golu Mikołaja Czaplińskiego objęli prowadzenie 13:12, a potem bramkarza rywali pokonał Piotr Jędraszczyk. W końcówce pierwszej połowy Polacy nie byli już tak skuteczni, ale na przerwę zeszli przy prowadzeniu 14:13.

W drugiej połowie nasi szczypiorniści grali z coraz większą swobodą, do tego dołożyli bardzo dobrą postawę w obronie. W 40. minucie prowadzili 20:16, a w 50. – 26:21. Potem trzy kolejne bramki zdobył Arkadiusz Moryto i losy spotkania były przesądzone. Pochodzący z Krakowa skrzydłowy został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.


PAP/EPA
Michał Daszek w akcji ofensywnej

W pierwszym piątkowym spotkaniu Tunezja pokonała Koreę Płd. 35:32 i z kompletem zwycięstw zapewniła sobie pierwsze miejsce w turnieju. Biało-Czerwoni zajęli drugą lokatę.

Ostatni test przed mistrzostwami świata

Dla naszej reprezentacji ostatnim sprawdzianem formy przed mistrzostwami świata, których gospodarzami są Polska i Szwecja, będzie towarzyski turniej w Katowicach w dniach 4-6 stycznia. Polacy zagrają tam z Iranem, Marokiem i Belgią.

W pierwszym meczu mistrzostw świata Polska zmierzy się 11 stycznia z Francją, a potem ze Słowenią (14.1) i Arabią Saudyjską (18.1).

Polska – Brazylia 31:23 (14:13).

Polska: Adam Morawski, Mateusz Kornecki – Piotr Jędraszczyk 6, Arkadiusz Moryto 6, Mikołaj Czapliński 5, Michał Daszek 2, Dawid Dawydzik 2, Przemysław Krajewski 2, Michał Olejniczak 2, Ariel Pietrasik 2, Andrzej Widomski 2, Dawid Fedeńczak 1, Tomasz Gębala 1, Bartłomiej Bis, Piotr Chrapkowski, Krzysztof Komarzewski, Maciej Pilitowski, Damian Przytuła, Patryk Walczak.

Najwięcej dla Brazylii: Rudolph Hackbarth i Thiago Alves Poncinano po 5.

Kolejność 4Nations Cup w Krakowie:

1. Tunezja, 2. Polska, 3. Korea Płd., 4. Brazylia.

dasz

PAP,

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj