Relacje z Dakaru oglądaj w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze
Do zdarzenia doszło na 52. kilometrze pierwszego etapu. Sunderland upadł na piaszczysto-kamieniste podłoże, doznając złamania łopatki i wstrząśnienia mózgu. Na jego plecach pojawił się również krwiak.
Kolega pomógł cierpiącemu Sunderlandowi
Cierpiącego na piasku Brytyjczyka jako pierwszy odnalazł jego kolega z zespołu Red Bull KTM Gas Gas Matthias Walkner, który tego dnia wystartował dwie minuty później.
“Na początku jechało się szybko, trasa była stosunkowo piaszczysta, jechało się po niej łatwo. Potem jednak wjechaliśmy w koryto rzeki, gdzie w piasku znajdowały się naprawdę duże kamienie, których nie było dobrze widać” – opisał na swoim blogu całą sytuację Austriak.
“Zaledwie 10 km dalej znalazłem leżącego na ziemi Sama. To jeden z moich najlepszych kumpli i kolega z drużyny. To był dla mnie przygnębiający widok. Trudno zaakceptować, że cały rok przygotowań poszedł na marne po zaledwie 60 km – dodał.
Eurosport Sam Sunderland opatrywany po upadku
Rozczarowanie było tym większe, że Sunderland znakomicie rozpoczął etap. Choć startował z 22. pozycji, po 37 km był już pierwszy. Niestety 15 km dalej jazdy już nie kontynuował. Przytomności nie stracił ani na chwilę, jednak od początku skarżył się na ból pleców. Szybko został też przetransportowany do szpitala w Janbu.
Wideo: Eurosport Dakar. Sam Sunderland zakończył udział w rajdzie
– To właśnie takie chwile pokazują, jak wyjątkowe są zwycięstwa tutaj – powiedział Brytyjczyk, który wygrywał rywalizację motocyklistów Rajdu Dakar w 2017 i 2022 roku. – Tegorocznej imprezy nie ukończę, będę musiał przełknąć gorzką pigułkę. Strata tym większa, że rano czułem się dobrze. Prowadziłem niemal od początku. Potem jednak nie zauważyłem będącego pod piaskiem kamienia i zaliczyłem brutalną kraskę – przyznał Sunderland.

Imago Motocykl Sama Sunderlanda został przetransportowany śmigłowcem
Po jego wypadku prowadzenie na 368-km trasie objął Amerykanin Ricky Brabec. Utrzymał je do mety, wygrywając już dziewiąty w karierze odcinek Rajdu Dakar. Nad drugim w klasyfikacji motocyklistów Argentyńczykiem Kevinem Benavidesem ma 19 sekund przewagi.
Walkner, który towarzyszył koledze aż do przyjazdu służb medycznych, do mety dotarł ze stratą niemal 18 minut, zajmując 21. miejsce. Organizatorzy anulowali jednak część jego strat za pomoc okazaną koledze.
br/TG
; bbc.com; abc.net.au