Przebiegł maraton w klapkach, i to drewnianych. Niebywała historia Japończyka

0
125

Przebiegnięcie maratonu, który liczy dokładnie 42 km 195 metrów, nie jest prostym zadaniem w żadnych warunkach. Tym bardziej jego pokonanie na sposób zaproponowany przez Minoshimę wydaje się imponujące.

Klekotał na trasie

47-letni lekkoatleta wziął udział w niedawnym biegu w Osace. Od początku jego obecność na trasie wzbudzała wielkie zainteresowanie. Przez cały dystans Minoshima miał na nogach obuwie o nazwie geta.

Nosi się je w Japonii do tradycyjnych strojów, takich jak kimono czy yukata. Najbardziej znane są buty składające się z drewnianej deseczki, na której opiera się stopa oraz paska materiału przechodzącego między dwoma pierwszymi palcami. Dwa dodatkowe kawałki drewna, przymocowane pod główną deseczką, to tzw. zęby wydające charakterystyczny, klekoczący dźwięk przy chodzeniu.

Pochodzący z Sapporo Minoshima na całej trasie miał średnią 4.56 min na kilometr. Co ciekawe, na koszulce, w której startował, nie miał swojego imienia, ale właśnie słowo “geta”, pisane w języku japońskim.

Blisko kwalifikacji

Ostatecznie z czasem 3.28,11 zajął 2896. miejsce na ponad 10 tysięcy startujących. Tylko ośmiu minut zabrakło mu, aby zakwalifikować się do startu w Maratonie Bostońskim. Dla biegaczy w kategorii 45-49 lat limit wynosi trzy godziny i 20 minut.

W Osace Minoshima nie pierwszy raz biegł w obuwiu geta. W przeszłości w takich butach startował m.in. w ultrawyścigu na 100 kilometrów na Tajwanie. Wtedy uzyskał wynik 13 godzin i 45 minuty.

Jego najlepszym rezultatem w maratonie jest  2.59,20 ze startu na wyspie Hokkaido w 2014 roku. Wtedy jednak biegł w normalnych butach.


https://www.facebook.com/takanobu.minoshima
Takanobu Minoshima pokonał maraton w nietypowym obuwiu

Srogi / dasz

, runningmagazine.ca

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj