Przerażający faul w meczu Pucharu Francji

0
82

Rywalem marsylczyków było Hyeres, spotkanie odbywało się na boisku czwartoligowca. Baily spędził na bosku kilkanaście minut.

Nogą w klatkę piersiową

Iworyjczyk nie działał z premedytacją, co nie zmienia faktu, że wykazał się brakiem wyobraźni. Próbując przerwać kontrę gospodarzy jego uniesiona noga zamiast w piłkę, trafiła w klatkę piersiową rywala.

Poszkodowany Almike N’Diaye zaczął zwijać się z bólu. Na ziemi leżał też Bailly.

Arbiter pokazał zawodnikowi Marsylii czerwoną kartkę natychmiast, nie czekając aż ten stanie na nogi. W tym czasie piłkarze Hyeres sygnalizowali w kierunku ławki, że N’Diaye potrzebna jest natychmiastowa pomoc.

Zawodnik gospodarzy został zniesiony na noszach prosto do ambulansu, którym przewieziono go do szpitala na szczegółowe badania. Cały czas był przytomny.


Getty Images
Bailly nie przemyślał swojej interwencji

Mecz zakończył się wygraną Marsylii 2:0. Goście zdobyli dwa gole grając w osłabieniu.

Bailly jest wypożyczony do francuskiego klubu z Manchesteru United. Niedawno sam pauzował prawie miesiąc z powodu kontuzji.

TG/po

,

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj