Rosyjska trenerka omija sankcje. Pojawiła się na mistrzostwach świata

0
64

Mistrzostwa świata w łyżwiarstwie figurowym oglądaj w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Rosyjskie łyżwiarstwo figurowe robi wszystko, by nie odczuć izolacji i nałożonych przez Międzynarodową Unię Łyżwiarską (ISU) sankcji. Brak prawa startu w mistrzostwa świata i Europy w związku z napaścią na Ukrainę sprawił, że podjęto decyzję o zorganizowaniu z wielkim rozmachem imprezy zwanej Grand Prix Rosji. Nie zmienia to faktu, że najlepsi Rosjanie nie są w stanie zweryfikować swoich umiejętności na tle światowej czołówki.

Sposób na obejście sankcji

Kontaktu z nią nie straci jednak Tutberidze. Utytułowana trenerka, szkoląca obecnie m.in. mistrzynię olimpijską z Pekinu Annę Szczerbakową oraz rewelacyjną Kamiłę Walijewą, w przeciwieństwie do zawodników ze swojego kraju znalazła bowiem sposób na ominięcie sankcji i pojawienie się na mistrzostwach w Saitamie. Jak to możliwe? Wyjaśniła w rozmowie z Match TV inna rosyjska trenerka Nina Mozer, która również chciała udać się do Japonii.

– Czy mogłabym pojawić się na mistrzostwach świata jako gość? Chciałabym poczuć smak i zapach rywalizacji – zapytała Mozer działaczy ISU podczas letniego spotkania władz światowej federacji.

– Nie, nie możesz dostać akredytacji. Możesz kupić bilet i zająć miejsce na trybunach, ale akredytacji nie dostaniesz. Jest jednak jeszcze jedna opcja. Możesz pojawić się w sztabie drużyny z innego kraju – usłyszała w odpowiedzi.

– Czyli wychodzi na to, że nie chodzi o mnie, a o mój paszport – uznała, dodając, że nie ma zamiaru pojawiać się z zagraniczną ekipą.

Takich dylematów nie miała jednak Tutberidze. Rosjanka pojawiła się w Japonii z parą gruzińskich łyżwiarzy oraz młodym włoskim talentem Danielem Grasslem. Co więcej, wraz z nią do Saitamy zawitali choreograf Daniił Glejchiengauz oraz trener Siergiej Dudakow. Obaj obecni byli zresztą już podczas styczniowych mistrzostw Europy.


Wideo: Eurosport
Pekin 2022 – łyżwiarstwo figurowe. Walijewa we łzach po ogłoszeniu wyników programu dowolnego

W Rosji mówi się o Tutberidze

Postawa utytułowanej trenerki budzi jednak wątpliwości w jej ojczyźnie. Wiele osób ma jej za złe, że zostawiła swoich rodaków, by błyszczeć na wielkiej imprezie z obcokrajowcami.

O Tutberidze głośno w Rosji zrobiło się też na początku marca, gdy nie pojawiła się na Kremlu, by z rąk Władimira Putina odebrać Order Aleksandra Newskiego. Trenerka swoją nieobecność tłumaczyła problemami zdrowotnymi.

Z kolei we wrześniu amerykańskie media informowały, że jej córka Diana Davis, również uprawiająca łyżwiarstwo figurowe, chce porzucić reprezentację Rosji i występować pod flagą Stanów Zjednoczonych.

br/twis

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj