Sabalenka krytykuje organizatorów Wimbledonu. “Jesteśmy tylko sportowcami”

0
71

Organizatorzy brytyjskiego turnieju wielkoszlemowego jako jedyni zdecydowali się na wykluczenie zawodników z Białorusi oraz Rosji z rozgrywek w związku z inwazją na Ukrainę.

Sabalenka to jedna z największych gwiazd tenisowych, którą dotknęła ta decyzja. W 2021 roku na kortach Wimbledonu dotarła do półfinału.

Nie wiadomo, czy będzie mogła wystąpić w Londynie w roku 2023. Brytyjskie media podają, że All England Club do kwietnia ma podjąć decyzję w sprawie tenisistów z Białorusi i Rosji.

Aryna Sabalenka: jesteśmy tylko sportowcami, nie rozmawiamy o polityce

– To jest naprawdę okropne, ponieważ nikt nie popiera wojny. Nikt – oświadczyła Sabalenka, numer pięć światowego rankingu, cytowana przez australijską gazetę “The Age”.

– Problem polega na tym, że musimy o tym głośno mówić, ale dlaczego powinniśmy krzyczeć za każdym razem? To wcale nie pomoże. W tej sytuacji nie mamy żadnej kontroli. Jestem rozczarowana, że sport w jakiś sposób jest obecny w polityce. Jesteśmy tylko sportowcami, nie rozmawiamy o polityce. Gdybyśmy mogli coś zrobić, zrobilibyśmy to, ale nie mamy żadnej kontroli – dodała.

– Wyrzucili nas z Wimbledonu i co to zmieniło? Nic. Nadal to robią i jest to smutne w tej sytuacji – zaznaczyła Białorusinka, nawiązując do tego, że rosyjskie wojska wciąż ostrzeliwują Ukrainę.

Sabalenka wyznała, że była rozczarowana decyzją organizatorów Wimbledonu ze względu na “niesamowitą atmosferę” panująca podczas turnieju.

– Naprawdę mam nadzieję, że zagram tam w tym roku tylko ze względu na ludzi, aby poczuć tę atmosferę – podsumowała 24-letnia zawodniczka, która przygotowuje się do występu w Australian Open, pierwszej wielkoszlemowej imprezie w tenisowym kalendarzu (16-29 stycznia).

Start Wimbledonu 3 lipca.

kz/TG

, theage.com.au, PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj