Verstappen, dwukrotny mistrz świata F1 i lider klasyfikacji generalnej, odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w Australii. Przed rokiem zawodnik Red Bulla nie ukończył wyścigu z powodu awarii bolidu. Holender wyprzedził Brytyjczyka Lewisa Hamiltona (Mercedes) oraz Hiszpana Fernando Alonso (Aston Martin).
Wielkie emocje w Melbourne
Wyścig na torze Albert Park aż trzykrotnie był przerywany czerwoną flagą z powodu różnego rodzaju incydentów. Nie brakowało awarii samochodów i kolizji, a największa miała miejsce na dwa okrążenia przed końcem, gdy doszło do zderzenia kilku bolidów.
Pierwotnie z trzeciej na 11. pozycję spadł przez to Alonso, ale po naradzie jury przywróciło stan przed restartem, a wszyscy dotarli do mety za samochodem bezpieczeństwa.
Rywalizacji nie ukończył między innymi Charles Leclerc (Ferrari), zwycięzca z 2022 roku. Już na pierwszym okrążeniu Monakijczyk wypadł z toru, uszkodził zawieszenie i musiał się wycofać.
Z kolei jego partner z zespołu Hiszpan Carlos Sainz Jr. na koniec dostał 5 sekund kary za spowodowanie kolizji z Alonso.
The provisional Top 10 points-scorers following a bonkers race in Melbourne #AusGP#F1pic.twitter.com/mM9XgUSKOe
— Formula 1 (@F1) April 2, 2023
Kolejny wyścig, o Grand Prix Azerbejdżanu w Baku, zaplanowano na 30 kwietnia.
rozniat
, PAP