Rashford świetną dyspozycję prezentował już na mundialu w Katarze. Mimo że był tylko rezerwowym, w fazie grupowej strzelił dwa gole Walii (3:0) i jednego Iranowi (6:2). Aż dziw bierze, że trener Anglików Gareth Southgate dał mu tylko pięć minut gry w przegranym meczu 1/4 finału MŚ z Francją (1:2).
Rashford w wielkiej formie
Rashford mógł czuć się zawiedziony, ale po mundialu postanowił udowodnić wszystkim, jak doskonałą formę prezentuje. Od czasu powrotu do Manchesteru United trafił już 14 razy! Nikt inny z najlepszych lig europejskich nawet nie zbliżył się do tego osiągnięcia.
Od końca grudnia Rashford wystąpił w dziewięciu spotkaniach Premier League i trafił w ośmiu z nich, czym zresztą przyczynił się do bardzo dobrych wyników swojej drużyny.
25-lerni napastnik grał także w angielskich pucharach, gdzie zanotował pięć bramek. Do swojego dorobku dorzucił jeszcze trafienie w czwartkowym meczu z Barceloną w Lidze Europy (2:2).
Dokonania strzeleckie Rashforda mogą imponować. Tym bardziej, jeśli zobaczymy, jak znacznie wyprzedził konkurencję. Najbliżej jego dokonań są Wissam Ben Yedder z Monako i Erling Haaland z Manchesteru City, którzy od MŚ w Katarze trafiali do siatki po dziewięć razy.
Getty Images Marcus Rashford imponuje formą
dasz/po
, manutd.com