Trudno było wyobrazić sobie gorszą inaugurację eliminacji. W piątkowym meczu Biało-Czerwoni przegrywali 0:2 po zaledwie trzech minutach.
Jan Bednarek: było wiele rozmów wewnątrz grupy
– Każdy z zawodników i członków sztabu szkoleniowego ciężko przeżył spotkanie w Pradze. Noc była trudna, każdy z nas ponownie rozgrywał to spotkanie w głowie. Było wiele rozmów wewnątrz grupy. Wiemy, co było nie tak, co nie funkcjonowało. Teraz patrzymy, co jest przed nami. Musieliśmy oczyścić głowy i zregenerować umysł – powiedział piłkarz Southampton.
– Mecz z Czechami był w naszym wykonaniu zły. Najważniejsza jednak jest reakcja. Musimy pokazać, że jesteśmy dobrą drużyną, która potrafi być agresywna i kreować sytuacje. Dwa dni przerwy między meczami to wystarczający czas, by się zregenerować. Będziemy w 100 proc. przygotowani do poniedziałkowego spotkania – zaznaczył.
Trzeba przygotować się na walkę
Dla Albanii będzie to dopiero pierwszy mecz w eliminacjach. Biało-Czerwoni wiedzą jednak, czego spodziewać się po poniedziałkowym rywalu. W ostatnim czasie dwukrotnie mierzyli się z nimi przy okazji eliminacji mistrzostw świata 2022 i choć dwukrotnie wygrali, nie były to spotkania dla nich łatwe.
– Pamiętamy, że oba mecz były trudne. Bardzo fizyczne, nie brakowało walki. Na to musimy się przygotować. Jeżeli zagramy na maksimum swoich możliwości, to ten mecz wygramy, nieważne, co zrobi Albania – ocenił Bednarek.
Wideo: tvn24 Jan Bednarek o reakcji po przegranej z Czechami
Wychowanek Lecha Poznań, mimo bolącego żebra, będzie gotowy do gry w poniedziałek
– Żebro, jak żebro, nie ma się na czym skupiać. Staramy się z doktorem, bym nie odczuwał bólu. Muszę pewne rzeczy przecierpieć – przyznał.
Początek poniedziałkowego spotkania na PGE Narodowym o godz. 20.45. Relacja tekstowa w .
# | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Gole | Punkty |
1. | Czechy | 1 | 1 | 0 | 0 | 3-1 | 3 |
2. | Mołdawia | 1 | 0 | 1 | 0 | 1-1 | 1 |
3. | Wyspy Owcze | 1 | 0 | 1 | 0 | 1-1 | 1 |
4. | Albania | 0 | 0 | 0 | 0 | 0-0 | 0 |
5. | Polska | 1 | 0 | 0 | 1 | 1-3 | 0 |
br/TG