Piąty najbogatszy człowiek Ukrainy został zatrzymany w zimowym kurorcie Courchevel. Władze Ukrainy, które ścigają go międzynarodowym listem gończym od 2019 roku, szykują wniosek o ekstradycję.
Natychmiast bankrutowały
Finance & Credit, ukraiński bank należący do Żewago, został uznany za niewypłacalny w 2015 roku. Dochodzenie wykazało, że właściciel wyprowadził wcześniej z niego równowartość 113 mln USD, który wywiózł nielegalnie za granicę – podaje portal ua.tribuna.com.
Żewago jest podejrzany, że jego bank udzielił znanym niewypłacalnym firmom pożyczek na kwotę do 5 mld hrywien (ponad 135 mln dolarów). Refinansowanie pochodziło z Narodowego Banku Ukrainy, a firmy po otrzymaniu pożyczek natychmiast bankrutowały.
Wiceprezes Worskli Oleg Łysak w komentarzu na oficjalnej stronie klubu zapowiedział, że finansowanie klubu będzie kontynuowane, ale z zastrzeżeniem co do “trudnych czasów”.
Klub z Połtawy w ligowej tabeli zajmuje 9. miejsce ze stratą 17 pkt do prowadzącego Dnipro-1.
PO/twis
PAP