TAK RELACJONOWALIŚMY KONKURS DRUŻYNOWY W ZAKOPANEM W
W sobotnie popołudnie na Wielkiej Krokwi najlepsi skoczkowie narciarscy na świecie pierwszy raz w sezonie rywalizowali w konkursie drużynowym. Stawka liczyła dziewięć reprezentacji. Z czołówki zabrakło tylko Japończyków, którzy nie przyjechali do Zakopanego. Po słabym występie w Turnieju Czterech Skoczni wrócili do kraju, żeby przygotować się do startu w PŚ w Sapporo (20-22 stycznia).
Skład Biało-Czerwonych tworzyli Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Paweł Wąsek.
Puchar Świata w skokach narciarskich na żywo w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze
Polska i Austria łeb w łeb
Jako pierwszy zaprezentował się Stoch, który poleciał aż 134 m. Do tego w ładnym stylu, stąd wielka radość mistrza z Zębu.
Wideo: Eurosport Skok Stocha z 1. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Polacy objęli zdecydowanie prowadzenie, choć za chwilę 137 m huknął zwycięzca piątkowych kwalifikacji Daniel Tschofenig. Austriacy tracili jednak do gospodarzy zaledwie 0,4 pkt. Zapowiadały się olbrzymie emocje.
Nie zawiódł też Żyła, który powtórzył odległość Stocha.
Wideo: Eurosport Skok Żyły z 1. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Austria nie dawała za wygraną. Michael Hayboeck pofrunął 136,5 m, ale Polacy utrzymali pozycję lidera. Ich przewaga wynosiła 1,5 pkt. Aż 20,7 tracili do liderów trzeci Niemcy.
Do poziomu kolegów nie doskoczył z kolei Paweł Wąsek. Jego skok na odległość 125 m kosztował Biało-Czerwonych utratę prowadzenia, bo 129 m uzyskał Manuel Fettner. Austria miała 7,2 pkt przewagi nad Polską i 8,8 nad Niemcami, którzy wrócili do gry.
Wideo: Eurosport Skok Wąska z 1. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Zadowolony z siebie mógł być Kubacki, który błysnął w ostatniej, czwartej grupie zawodników – 136,5 m. Polacy znów prowadzili, ale musieli mieć się na baczności. Austriacy, u których jako ostatni skakał Stefan Kraft (130 m), tracili na półmetku rywalizacji tylko 2,9 pkt, a aż 15 sklasyfikowani na trzeciej pozycji Niemcy.
Wideo: Eurosport Skok Kubackiego z 1. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Punkt różnicy
U Niemców sygnał do ataku w serii finałowej dał Markus Eisenbichler, który huknął 140 m. Zaraz Tschofenig uzyskał 134 m, a zamykający pierwszą grupę Stoch 128 m. Austriacy i Polacy ponownie zamienili się na prowadzeniu.
Wideo: Eurosport Skok Stocha z 2. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Do odrabiania strat (7,3 pkt) wziął się Żyła, który poleciał 134 m. Odpowiedź Hayboecka była jednak piorunująca – 138 m. Austriacy odskoczyli na 8,3 pkt. Trzeci Niemcy byli daleko – 29,1 pkt straty do lidera, czwarta Słowenia traciła 40,9.
Wideo: Eurosport Skok Żyły z 2. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Presję wytrzymał z kolei Wąsek, który zaprezentował się lepiej niż w pierwszej serii. 127,5 m wystarczyło, żeby utrzymać bezpieczną przewagę nad Niemcami. Austriacy zaś spokojnie frunęli po zwycięstwo, Fettner osiągnął 130,5 m.
Wideo: Eurosport Skok Wąska z 2. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Drugie miejsce Biało-Czerwonych w konkursie przypieczętował Kubacki. Choć wiało mu w plecy, poszybował 127,5 m. Nasz lider nie był zadowolony z odległości.
Wideo: Eurosport Skok Kubackiego z 2. serii konkursu drużynowego w Zakopanem
Z trudnymi warunkami nie poradził sobie Kraft. 123,5 m oznaczało, że Austriacy czuli sporą niepewność. W końcu na tablicy wyników pojawiła się jedynka. Polakom zabrakło niewiele, przewaga rywali wyniosła tylko punkt. Trzecia lokata dla Niemców.
W niedzielę odbędzie się konkurs indywidualny. Początek o godzinie 16. Transmisja w Eurosporcie 1 oraz Eurosporcie Extra w Playerze. Relacja i wyniki na żywo w .
kz