Australian Open oglądaj na żywo w Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze
Polka po przegranym pierwszym gemie, potem praktycznie cały czas kontrolowała wydarzenia na korcie. Popisowo prezentowała się w inauguracyjnej odsłonie.
Świetnie funkcjonowało jej podanie, a gemy serwisowe wygrywała niezwykle pewnie. Pierwszą odsłonę zakończyła zwycięstwem 6:3.
Kluczowe przełamanie
W drugiej rywalka postawiła się zdecydowanie bardziej, ale Linette miała wiele szans na przełamanie. Stracone okazje nie wpłynęły na nią negatywnie. W 11. gemie udało jej się wykorzystać ósmego breakpointa. To okazało się kluczowe dla losów pojedynku.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ LINETTE – PLISKOVA W
W kolejnym gemie znów dobrze serwowała. Przy stanie 6:5 i 40:30 miała pierwszą piłkę meczową. Widać było, że jest lekko zdenerwowana. Pierwsze podanie było bardzo niecelne. Drugie, spokojne, nie sprawiło rywalce problemu. Po kilku uderzeniach Linette świetnie zagrała z forhendu. Spóźniona Pliskova popełniła błąd i piłka trafiła w siatkę.
Poznanianka mogła się cieszyć z największego sukcesu w karierze. Z radości wyrzuciła rakietę i złapała się za głowę. Takie obrazki można oglądać w nieskończoność.
Wideo: Eurosport Magda Linette awansowała do półfinału Australian Open
– Niewiarygdne rzeczy dzieją się na naszych oczach. Jesteśmy świadkami niesamowitej historii. Coś niesamowitego – cieszył się je były trener, a teraz komentujący w Eurosporcie Dawid Celt.
W czwartkowym półfinale Linette zmierzy się z Donną Vekić z Chorwacji albo z Aryną Sabalenką.
Getty Images Radość Linette po pokonaniu Pliskovej
Srogi