Puchar Świata w skokach narciarskich oglądaj na żywo w TVN, Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze
– Myślałem, że wbiję się w tę bulę, poszedłem za wcześniej – relacjonował w rozmowie z Kacprem Merkiem.
Mimo to Żyła ostatecznie wylądował na 223. metrze. – Tu go wiatr wiejący pod narty troszkę uratował, bo już niedużo było nad zeskokiem. Na szczęcie Piotrek, nieprzejęty tym faktem, starał się wycisnąć z tego skoku coś więcej. I wycisnął – analizował komentator Eurosportu Igor Błachut.
To, jak Polak poradził sobie w locie aż rozśmieszyło trenera Biało-Czerwonych Thomasa Thurnbichlera. Kamery uchwyciły ten moment tuż po próbie Żyły. Wygląda na to, że Austriak finalnie był zadowolony.
Wideo: Eurosport Skok Żyły z kwalifikacji do sobotniego konkursu w Bad Mitterndorf
Na pytanie reportera, jak wyciągnął tak okazałą odległość, Żyła odparł:
– Nie wiem, siłą woli chyba. Muszę trochę później się odbić, bo tak to nie będzie.
Żyła: dawno tak nie miałem
W kwalifikacjach zajął niezłe, ósme miejsce. W piątek najdalej szybował podczas drugiego treningu. Wygrał go, skacząc 233 metry. O 1,7 pkt pokonał Halvora Egnera Graneruda (218,5 m). Trzeci był Andreas Wellinger (231 m).
– Ten skok był na takim limicie, ale też za wcześniej się wybiłem. Dawno tak nie miałem, wydawało mi się, że nogi mam wyżej od głowy – analizował Żyła.
Jest optymistą przed sobotnim konkursem w Bad Mitterndorf (początek o godzinie 14.15 – transmisja w TVN, Eurosporcie 1 i Eurosporcie Extra w Playerze). – Będzie dobrze – podsumował.
Wideo: Eurosport Żyła po kwalifikacjach do sobotniego konkursu w Bad Mitterndorf
lukl