Żyła szybował najdalej z Polaków. Granerud zdeklasował Kubackiego

RELACJA NA ŻYWO Z KONKURSU W BAD MITTERNDORF W

Sobotni konkurs w Bad Mitterndorf wygrał Norweg Granerud. Świetnie spisał się Piotr Żyła, który był czwarty. Inni Biało-Czerwoni pragnęli mocno poprawić się w niedzielę.

Polacy latali w Bad Mitterndorf

Puchar Świata w skokach narciarskich na żywo w Eurosporcie, TVN i Eurosporcie Extra w Playerze

W drugim konkursie w lotach wystartowało czterdziestu zawodników z dwunastu państw. Warunki wietrzne były stabilne i sprawiedliwe dla większości z nich.

Z niedzielnymi kwalifikacjami poradziło sobie czterech Polaków, a odpadł Jakub Wolny. Piotr Żyła uzyskał 225,5 m i zajął trzecie miejsce w stawce. Dawid Kubacki uzyskał 224 m i był szósty. Na 15. pozycji został sklasyfikowany Aleksander Zniszczoł po lądowaniu na 221 m. Z kolei Kamil Stoch był siedemnasty, a skoczył 219 m.

W zawodach jako pierwszy z naszych zawodników zaprezentował się kibicom Zniszczoł. Skacząc z obniżonej 15. belki startowej uzyskał 212 m. To wystarczyło do 21. miejsca przed drugą serią.

Wkrótce po nim ruszył do boju Stoch. Skoczek z Zębu tym razem osiągnął 216 metrów i miał niezłe noty za styl. Nie był jednak zachwycony. Jak sam przyznał w sobotę, coś się w jego próbach popsuło i nie za bardzo wie, jak to zmienić. Po pierwszej serii był 16.

Przed skokiem Kubackiego sędziowie ponownie obniżyli rozbieg. Z 14. belki wicelider Pucharu Świata skoczył 214,5 m. Nie był to specjalnie udany skok. Przed finałem zajmował 14. lokatę.

Dobrą, równą formę podtrzymał Żyła. Zawodnik z Wisły z 13. rozbiegu poszybował 226,5 metra. Niestety, oceny miał przeciętne. Po pierwszej serii był na wysokim, piątym miejscu.

Po pierwszej serii prowadził Granerud, który skoczył 234,5 metra i miał łączną notę 231,8 pkt. Rywale deptali mu jednak po piętach.

Drugi był Austriak Stefan Kraft, ale tracił tylko 0,8 pkt. Trzeci Słoweniec Timi Zajc przegrywał z liderem o zaledwie 1,8 pkt. Czwarty Niemiec Andreas Wellinger i piąty Żyła też zamierzali atakować podium. Walka o zwycięstwo zapowiadała się pasjonująco.

Emocje w serii finałowej

Druga seria zaczęła się z 15. belki startowej. Z niej Zniszczoł skoczył 208,5 metra i zanotował awans w klasyfikacji o jedną lokatę.

Pół metra bliżej od młodszego kolegi z drużyny wylądował Stoch. Po swoim skoku tylko głęboko westchnął. Wystarczyło do 19. miejsca.

Kubacki też nie mógł być specjalnie zadowolony. Nic dziwnego, odległość 208,5 metra nie powalała na kolana. Zajął 16. pozycję. To jego najgorszy wynik w obecnym sezonie. Stracił też sporo do liderującego w PŚ Graneruda.

Żyła w drugiej próbie uzyskał 220 metrów przy niezbyt sprzyjającym wietrze. Niestety, bardzo zachwiał lądowanie i to zaważyło na notach. Wiślanin ostatecznie skończył zawody na szóstym miejscu.

Emocjonujący konkurs wygrał Granerud, po skoku na odległość 235 metrów. Drugi był Zajc, a trzeci Kraft. Norweg zwyciężył w niedzielę po raz siódmy w sezonie.

W sezonie zaplanowano łącznie sześć konkursów indywidualnych i jeden drużynowy w lotach. Kolejne odbędą się w Vikersund (18-19 marca) oraz w Planicy (31 marca – 2 kwietnia), gdzie tradycyjnie nastąpi zakończenie sezonu.

dasz/TG