-
Donald Tusk odpowiada Amerykanom w związku z nową Strategią Bezpieczeństwa Narodowego USA, podkreślając, że Europa to sojusznik, a nie problem.
-
Strategia USA przewiduje większą samodzielność obronną państw europejskich.
-
Amerykanie przesuwają odpowiedzialność za bezpieczeństwo Europy na państwa regionu, zmieniając dotychczasowe podejście.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Biały Dom przedstawił nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego USA, którą podpisał prezydent Donald Trump. Dokument zakłada jedno z największych przewartościowań podejścia USA do Europy od zakończenia zimnej wojny.
Niedługo po publikacji strategii głos w sprawie zabrał szef polskiego rządu Donald Tusk.
Strategia Bezpieczeństwa USA. Donald Tusk: Europa nie jest waszym problemem
Premier zamieścił w mediach społecznościowych wpis w języku angielskim, w którym bezpośrednio zwraca się do Amerykanów.
„Drodzy amerykańscy przyjaciele, Europa jest waszym najbliższym sojusznikiem, a nie waszym problemem. I mamy wspólnych wrogów. Przynajmniej tak było przez ostatnie 80 lat” – napisał Donald Tusk.
Szef polskiego rządu dodał też, że „musimy się tego trzymać, to jedyna rozsądna strategia naszego wspólnego bezpieczeństwa. Chyba że coś się zmieni”.
Na wpis Donalda Tuska odpowiedział Elon Musk, który kierował Departamentem Efektywności Rządu USA (DOGE). „Jeśli połączymy Donalda Trumpa i Elona Muska, otrzymamy…” – urwał, prawdopodobnie nawiązując do nazwiska polskiego premiera.
Musk dodał też, że „kocha Europę, ale nie biurokratycznego potwora, jakim jest Unia Europejska”.
Strategia Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych ma – jak czytamy – „daleko idące konsekwencje dla Europy i Polski”.
„Przesuwa ciężar odpowiedzialności za bezpieczeństwo na państwa regionu, zwiększa strategiczne znaczenie naszej części Europy, otwiera przed Polską nowe szanse, ale i wymusza większą samodzielność obronną” – zaznaczono.
Stany Zjednoczone przedstawiają we wspomnianym dokumencie Europę jako kluczowego, lecz coraz słabszego partnera, który zmaga się z głębokimi kryzysami demograficznymi, społecznymi, a także bezpieczeństwa.
Strategia Bezpieczeństwa USA. Reakcja Europy na dokument Białego Domu
Według nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA, Waszyngton nie będzie już gwarantem europejskiej stabilności na taką samą skalę, jak do tej pory.
W dokumencie zaznaczono m.in., że Stany Zjednoczone kładą nacisk na to, aby państwa europejskie „stanęły na własnych nogach”, czyli przejęły podstawową odpowiedzialność za obronę i odbudowę zdolności wojskowych.
Wcześniej do ruchu USA odniosła się szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Stwierdziła ona, że Waszyngton pozostaje „największym sojusznikiem Europy”, a krytyka ze strony USA, mimo że momentami surowa, nie zmienia fundamentów współpracy.
Jednocześnie Kallas zaznaczyła, że część zarzutów skierowanych w stronę Europy jest uzasadniona – chociażby w odniesieniu do zbyt powolnego reagowania na zagrożenia i braku pewności siebie w konfrontacji z Rosją.


