Polonia Wax Museum, muzeum figur woskowych w Krakowie, istnieje od 2016 roku. Mieści się w reprezentacyjnej części miasta, blisko rynku. W sezonie każdego dnia przechodzą tędy tysiące turystów. Wielu z nich odwiedza muzeum. W środku czekają na nich figury postaci z pierwszych stron gazet – polityków, sportowców czy artystów.
Jedna z turystek odwiedzających Kraków umieściła na TikToku film będący zapisem jej wizyty w krakowskim muzeum. „Chodź ze mną do najgorszego muzeum figur woskowych na świecie” – czytamy w opisie filmu. Klip spodobał się internautom na tyle, że wyświetlono go już kilkanaście milionów razy. Udostępniło go także blisko 400 tysięcy użytkowników TikToka, a skomentowało –300 tysięcy.
Krakowskie muzeum figur woskowych zyskało dzięki temu rozgłos. Na tyle duży, że zainteresowali się nim dziennikarze niezwykle popularnego amerykańskiego tabloidu „New York Post”. Jeden z nich postanowił odwiedzić muzeum zdać z tej wizyty relację. Jak wyszło?
Czytaj więcej
Amerykański tabloid wyśmiewa polskie muzeum figur woskowych
Dziennikarz amerykańskiego tabloidu nie oszczędza krakowskiego muzeum. „Welcome to the house of wack” – pisze na początku tekstu jego autor, Ben Cost. Po polsku oznacza to tyle, co „Witaj w domu wariatów”.
Autor tekstu sprawdził opinie turystów, którzy mieli okazję odwiedzić muzeum. Jak podkreślił, atrakcja jest raczej obiektem kpin niż placówką poważnie odbieraną przez odwiedzających. W serwisie TripAdvisor, najbardziej wpływowym na świecie serwisie z rekomendacjami podróżników i turystów, muzeum ma jedynie 2,5 gwiazdki na pięć możliwych.
Czytaj więcej
„Woskowy książę William wygląda jak wstawiony Hugh Grant i przeraża uśmiechem”, „David Guetta przypomina swojego przodka z Cro-Magnon”, „Harry Potter i spółka to manekiny sklepowe z kapeluszami”, „Jaś Fasola wygląda, jakby potrącił go autobus” – cytuje internautów autor tekstu. Jego zdaniem Polska stała się „swego rodzaju mekką tandetnych muzeów figur woskowych”.
Jak pisze autor artykułu z „New York Post”, najciekawsze figury to „Donald Trump z wykrzywionymi oczami, Jack Sparrow z żółtaczką i David Guetta, który bardziej przypomina swojego przodka”. „Jednak nikt nie dorównuje nieudanym sobowtórom księcia Williama i jego żony, księżnej Kate” – pisze Ben Cost i dodaje, że „wystawa jest tak zła, że trzeba ją zobaczyć”.
Niezależnie od drwin, krakowskie muzeum figur woskowych stało się niezwykle popularne. Wielu internatów zauważa że, jeśli nie podchodzić zbyt poważnie do zgromadzonych tam eksponatów, wystawa może rozbawić i poprawić humor.