Francuzi mają dość fanów serialu „Emily w Paryżu”. „Nie sprzedajemy marzeń”

0
74

Zmieniło się to jednak po premierze pierwszego sezonu serialu „Emily w Paryżu”. To właśnie przy Place de l’Estrapade znajduje się kamienica, w której mieszkają główni bohaterowie serialu – Emily i Gabriel. Można tu też zajrzeć do restauracji, w której pracuje jedna z głównych postaci oraz do kawiarni, w której Emily zajada się o poranku francuskimi słodkościami.

Plac nieustannie tętni życiem. Odwiedzają go tysiące turystów, robią zdjęcia, nagrywają filmy. Miejscowi zarabiają na tym, ale jednocześnie widzą wady: życie w tej okolicy stało się uciążliwe, o spokoju i ciszy można jedynie pomarzyć. 

Emily nie jest mile widziana w Paryżu?

Piekarnia „La Boulangerie Moderne” to jedno z miejsc, które regularnie odwiedza bohaterka serialu „Emily w Paryżu”. To właśnie tam spotyka się z przyjaciółmi. Charakterystyczny szyld piekarni stał się jednym z symboli produkcji Netfliksa. I właśnie do „La Boulangerie Moderne” ściągają tysiące fanów i fanek serialu. Właściciel lokalu zarabia na tym –  Thierry Rabineau w rozmowie z serwisem „Business Insider” jego przychody wzrosły dzięki temu znacząco, ale dodał jednocześnie, że „wcale o to nie prosił”.

Rabineau zmaga się też z falą negatywnych komentarzy turystów, rozczarowanych tym, że lokal jest zwyczajną piekarnią. „Niektórzy odwiedzają nas w przekonaniu, że nasze produkty będą niesamowite. Nigdy nie twierdziliśmy, że jesteśmy czymś innym niż typową lokalną piekarnią” – tłumaczy Rabineau w rozmowie z „Insiderem”, dodając że czuje się upokorzony niektórymi recenzjami w Google’u. 

Córka piekarza zamieściła na Tiktoku nagranie, w którym prosi turystów, aby przestali dręczyć jej ojca. „Mnóstwo ludzi oczekuje czegoś nie z tej ziemi. Nasza piekarnia jest tradycyjna i zwyczajna. Nie zajmujemy się sprzedawaniem wam waszych marzeń”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj