Wśród wielu osób sama myśl wejścia na taki most wywołuje lęk z obawy o jego niestabilność — zwłaszcza że jako most podwieszany, znajduje on się w ciągłym ruchu, zaś zwiedzający chodzą po kratce, widząc, co mają pod stopami. Stalowa konstrukcja Skywalk Willingen jest jednak bardzo solidna — ważący 125 ton most jest w stanie pomieścić jednocześnie do 750 osób.
Most wspiera się na 36 stalowych węzłach. Jego twórcy zapewniają, że konstrukcja jest w stanie wytrzymać huragan drugiej kategorii. Na moście obowiązują jednak pewne zasady bezpieczeństwa: zakaz wstępu mają na niego rowery, wózki dziecięce, zwierzęta i wózki inwalidzkie.
Prace projektowe i konstrukcyjne mostu zajęły sześć lat. Brali w niej udział inżynierowie z Niemiec i Szwajcarii. Po drodze nie obyło się bez pewnych komplikacji — gdyby nie one, prawdopodobnie most stanąłby wcześniej. Pierwotnie miał stanąć w sąsiednim Diemelsee, jednak wiosną 2018 roku projekt przeniesiono do Willingen.
Ostatecznie budowa mostu rozpoczęła się w styczniu 2022 roku. Inwestycja kosztowała prawie 10 milionów euro, z czego połowę sfinansowali prywatni inwestorzy, a połowę — lokalne banki. Inwestorzy spodziewają się, że rocznie most będzie odwiedzać około 100 tysięcy turystów.
Wyścig pieszych mostów trwa. Malownicze widoki są dla Polaków w zasięgu ręki
Przypomnijmy, że tytuł najdłuższego podwieszanego pieszego mostu na świecie należy do konstrukcji znajdującej się również za naszą granicą, ale południową. Mowa o należącym do górskiego kurortu Dolní Morava moście Sky Bridge 721 w Sudetach Wschodnich, tuż pod czesko-polską granicą, w okolicach Śnieżnika.
Most otwarto dla zwiedzających wiosną 2022 roku i natychmiast stał się bardzo popularną atrakcją turystyczną — nie tylko zresztą wsród Czechów i Polaków. Jak sama nazwa wskazuje, most mierzy 721 metrów, rozpięto go na wysokości 95 metrów.
