Budynek sąsiadujący z Białym Pałacykiem mieścił niegdyś lożę masońską, a jeszcze w XIX wieku Konstanty Branicki otworzył tu Muzeum Zoologiczne. Z czasem obiekt zaczął niszczeć. Tuż przed II wojną światową kupił go architekt Bohdan Pniewski, który przebudował go według własnego projektu – i zamieszkał w nim.
Kominek w salonie Willi Pniewskiego.
Wnętrza były niezwykle nowoczesne, Pniewski zaprojektował m.in. kamienne ściany czy posadzki z marmuru. W salonie znajduje się piaskowcowy kominek. Ciekawostką jest sufit w gabinecie – wbudowano weń zatopione w betonie zdobione ludowe misy.
Ślady krwi z czasów Powstania Warszawskiego na klatce schodowej.
W czasie II wojny światowej architekta wysiedlono, zaś willa ucierpiała w trakcie Powstania Warszawskiego. O budynek prowadzono zacięte walki. Ich ślad zachował się do dzisiaj – na w kamienną klatkę schodową wsiąkła krew jednego z powstańców – dzisiaj to miejsce przykrywa szklana tafla, a obok znajduje się tablica pamiątkowa.
Po wojnie Bohdan Pniewski wrócił do swojego domu, wyremontował go i mieszkał w nim aż do śmierci w 1965 roku. W tym samym roku willę wpisano do rejestru zabytków.