W podobnym kierunku poszła też marka Blumarine — za sprawą jedwabnego kompletu z bojówkami w żywym odcieniu błękitu. Z kolei Olivier Rousteing w kolekcji dla Balmain ozdobił bojówki malarskim printem. Cargo w miejskim stylu zaprezentowała też Isabel Marant, proponując bojówki w pastelowych odcieniach, a także skórzane spodnie i spódniczki — oczywiście z kieszeniami.
Po oliwkowozielone, beżowe, brązowe i czarne klasyki, a także dżins sięgnęły z kolei takie marki jak Coperni, Givenchy i Miu Miu. W wiosenno-letnich kolekcjach pojawiły się bojówki i spódnice o pełnej długości i do kolan, a także nawiązujące do outdooru kurtki z dużymi kieszeniami.
Sieciówki i internetowe platformy sprzedażowe błyskawicznie podchwyciły ten trend. Nie ma sklepu, w którym nie można by było znaleźć przynajmniej jednego modelu wpisującego się w styl cargo.
Im więcej kieszeni, tym lepiej. Styl cargo znów wraca na ulice
Już w ubiegłym roku analitycy modowych trendów przewidywali, że wiosną 2023 roku duże, pojemne kieszenie przykują uwagę „fashionistek”. Nie pomylili się — po stylizacje, które pamiętamy z teledysków takich zespołów jak Spice Girls czy TLC sprzed 20-30 lat sięgają przedstawicielki pokolenia Z, ale również „milenialki”, które dorastały w tamtych czasach.
Boom na styl cargo widać było nie tylko w kolekcjach na sezon wiosna/lato 2023. Estetyka ta ponownie zyskała w ostatnim czasie skokowy wzrost zainteresowania miłośniczek mody rozglądających się za nowymi trendami, które chciałyby włączyć do swojej wiosennej garderoby.
Bardzo modne okazują się zwłaszcza długie spódnice w stylu cargo. Analitycy platformy zakupowej Stylight zauważają, że na stronie tej szukało tych modeli aż o tysiąc procent więcej użytkowniczek niż rok wcześniej.